Zbigniew Korman wspomina piekarnie brzeskie ze swojego dzieciństwa. Właśnie mija siedem lat i parę miesięcy kiedy to, dzięki uprzejmości mojego kolegi, i właściciela portalu brzesko.ws Zbigniewa Stósa, zamieściłem moje wspomnienia z Brzeska, z lat dziecięcych i młodzieńczych (22 stycznia 2018 roku, czytaj »). Opisywałem tam pewne, zapamiętane przeze mnie wydarzenia z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Pisałem o tym co zdołałem sobie wówczas przypomnieć, wierząc że zrobiłem to, rzetelnie i w miarę wyczerpująco. Po pewnym czasie dotarło do mnie, że jednak coś pominąłem. Sprawa o tyle istotna, że dotyczy ważnej dla ludzi sprawy, a mianowicie jedzenia, a dokładnie chleba, który dla nas Polaków jest jakże istotnym składnikiem codziennej diety. Piszą, że niezdrowy, że trzeba go wykluczyć z naszego jadłospisu, ale wątpliwe jest aby te nawoływania czy apele odniosły oczekiwany skutek, bo chrupiący chlebek z wiejskim masełkiem, albo o zgrozo! ze smalczykiem był jest i będzie dla nas, niczym nie zastąpionym rarytasem i obiektem westchnień. Tak jest przynajmniej wedle mojej osobistej wiedzy, a przede wszystkim moich własnych preferencji. A teraz już do rzeczy. Pominąłem w moich wspomnieniach temat Brzeskich piekarni, w szczególności jednej, dobrze mi znanej ze względu na bliskie sąsiedztwo, dosłownie z naszego podwórka, jak też w związku z tym, pewną zażyłość z jej właścicielem panem Eugeniuszem Mrówką. Więcej » Chmiel i Godzik w operacji lotniczej „Wacek 1” czyli dwóch "naszych" w jednym bombowcu. (Krzysztof Bogusz)
 W nocy z 16 na 17 października 1944 roku w operacji lotniczej „Wacek 1” do okupowanej Polski przerzucono kolejną grupę cichociemnych. Była to jedna z 81 operacji przerzutowych jakie zrealizowano w trakcie II wojny światowej. Operacja była ciekawa z racji uczestników biorących w niej udział. Na pokładzie samolotu Liberator KG-994 „R” ze 1586. Eskadry RAF spotkało się dwóch żołnierzy związanych z Powiatem Brzeskim. Byli to kapitan nawigator Roman Chmiel oraz porucznik cichociemny Władysław Godzik. Chmiel urodził się w Borzęcinie, natomiast Godzik urodził się w nieodległej Niwce, szkołę powszechną i gimnazjum ukończył w Brzesku, gdzie również mieszkał. Czy mieli okazję porozmawiać o tym skąd pochodzą? Raczej to wątpliwe – przede wszystkim ze względu na charakter swojej służby i obowiązujące reguły konspiracji. więcej »
KGW Maszkienice na Powiatowym Zjeździe Kółek Gospodyń Wiejskich w Okocimiu w 1939 roku (Wojciech Legutko) 1 czerwca 1939 a więc równo 85 lat temu odbył się w Okocimiu od patronatem barona Antoniego Goetza, Powiatowy Zjazd Kółek Gospodyń Wiejskich. Na zjazd przyjechało kilkaset kobiet z terenu powiatu zrzeszonych w prężnie działających organizacjach. Na zjeździe nie zabrakło przedstawicielek KGW z Maszkienic, które zostało utworzone z inicjatywy Marii Matrasowej 30 grudnia 1936, która podczas pierwszego spotkania dla 33 kobiet wygłosiła referat, dotyczący korzyści wypływających z tak zorganizowanej działalności. Honorowy patronat nad organizacją sprawowali ówczesny Kierownik Szkoły Powszechnej w Maszkienicach Ferdynand Gągola oraz jego żona Aniela. Więcej» 1. "Odpust w Strzelcach” – retrospekcja i nowe odkrycia 2. "Odpust w Strzelcach" - Z Uścia Solnego w świat - część II 3. "Odpust w Strzelcach" - Zaduszki - część III 4. "Odpust w Strzelcach" - Piękna nasza Polska cała - część IV
(Sławomir Pater) Gdy w roku 2014 rozpoczynałem indeksowanie ksiąg metrykalnych parafii Strzelce Wielkie, nie sądziłem, że odkryję zupełnie nowy świat, dotrę do ludzi i miejsc, których nie poznałbym w żadnych innych okolicznościach, dowiem się o ludziach i faktach, o których już nikt lub bardzo niewielu pamięta, a którzy w bardzo wyraźny sposób kształtowali otaczającą nas rzeczywistość – mam tu na myśli np. rodzinę Wątróbków byłych właścicieli Strzelec czy też rodzinę Boguszewskich związanych ze Strzelcami przez ponad 100 lat – fundatorami m.in. starej kaplicy na cmentarzu, o których pisałem we wcześniejszych artykułach. Więcej »
KOGUTOWIE – historia rodziny w pigułce (Bogdan Kogut) Opowieść o rodzinie Kogutów rozpoczęta zostanie od osoby Edwarda Koguta (ojciec autora opowieści), który urodził się 3 marca 1920 roku w podkarpackiej wsi, Wysokiej Głogowskiej, jako syn Franciszka Koguta i Józefy z Ząbków. Edward miał czworo rodzeństwa, Emilię, Kamilę, Edmunda i Władysława. Ukończył on przedwojenne gimnazjum zawodowe (o charakterze metalowym), a 23 kwietnia 1948 roku ożenił się w Brzesku z Olgą Bronisławą Grzywną, mieszkanką Okocimia. Więcej »
Rodzina Marii i Władysława Grzywnów (Bogdan Kogut) Z przekazów rodzinnych wynika, że Władysław Grzywna urodził się 21 kwietnia 1904 roku w Okocimiu jako syn Piotra i Anny Grzywnów (ojciec był ekonomem), którzy pochodzili z Bieżanowa, gdzie też pobrali się przed rokiem 1904, i gdzie ochrzcili kilkoro najstarszych dzieci. Jak wynika ze wspomnień, rodzina Grzywnów przeprowadziła się z Bieżanowa do wsi Pomianowa, nieopodal Brzeska, gdzie dorastał Władysław. Z odnalezionych dokumentów wynika natomiast, że Władysław urodził się w Okocimiu w domu o numerze 126. Więcej »
Roman Brachuc (1927 – 2005) – rzeźbiarz samouk z Brzeska
Urodził się w Brzesku jako ósme z kolei dziecko Anny z domu Płachta oraz Józefa Brachuc. Całe życie związał z Brzeskiem. Z wykształcenia był operatorem sprzętu budowlanego. Amatorską sztukę rzeźbiarską uprawiał od 1977roku, po godzinach pracy zawodowej, a później już jako emeryt. Swoje osobiste, indywidualne przeżycia przekazywał w drewnianych dziełach sztuki. Stworzył dziesiątki świątków, kapliczek, szopek, postaci historycznych, wielopostaciowych scen z życia świętych, ludzkich postaci podczas pracy i w czasie wypoczynku. Rzeźbił w lipie, używając bardzo prostych narzędzi: nożyka i kilku dłutek więcej ». Stanisław Chudyba z Łęk - weteran walk o wolność i niepodległość Polski (Krzysztof Bogusz) 14 marca 2023 r. w Gdyni Instytut Pamięci Narodowej upamiętnił pochodzącego z Łęk (Gmina Borzęcin) Stanisława Chudybę, weterana walk o wolność i niepodległość Polski. Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Gdańsku oznaczyło tabliczką „Grób weterana walk o wolność i niepodległość Polski” mogiłę śp. Stanisława Chudybę, żołnierza Legionów Polskich oraz Wolności i Niezawisłości, pochowanego na cmentarzu parafialnym przy kościele pw. Matki Bożej Bolesnej w Gdyni-Orłowie, więcej ».
Czescy ochotnicy w walkach pod Szczepanowem w listopadzie 1914 roku Pod koniec września 2020 r. przeszukując czeskie archiwa wojskowe po pierwszy raz natrafiłem na wzmiankę o czeskich oddziałach walczących po stronie carskiej Rosji. Temat zainteresował mnie o tyle, że walki miały miejsce w rejonie Szczepanowa. Największą ekscytację wywołał wtedy jednak fragment dziennika Josefa Jiříego Šveca - nieznanego mi wcześniej sokolnika, legionisty i pułkownika czeskich legionów w Rosji. Opisał w nim swoje żołnierskie losy w listopadzie 1914 r. gdy jako zwiadowca działał na przedpolach Szczepanowa. Pomimo że w dzienniku nie pada nazwa Sterkowiec, to bardzo szczegółowy opis nie pozwala zbytnio wątpić w to, że oddział czeskich zwiadowców przebywał właśnie w tej miejscowości. więcej »
Roman Chmiel z Borzęcina w lotach z zaopatrzeniem dla walczącej Warszawy 10-14 sierpnia 1944 r. (Krzysztof Bogusz) "Przelatujemy między Bochnią a Brzeskiem. Moja matka śpi sobie pewnie spokojnie i ani jej się śni, że jej syn jest tuż-tuż, prawie nad jej domem…” Tak wspominał po latach kapitan Roman Chmiel jeden ze swoich lotów z zaopatrzeniem dla walczącej Warszawy. W pasie pomiędzy Krakowem a Tarnowem wiodły powietrzne szlaki z północnych Włoch nad Warszawę. Roman Stanisław Chmiel urodził się 9 czerwca 1913 r. w Borzęcinie (ojciec Michał Chmiel, żandarm, syn Piotra i Anny Kaczorowskiej, matka Jadwiga Panek, córka Wincentego i Kunegundy Legutko). Więcej »
 Historia rodu Wątróbków - byłych właścicieli Strzelec Wielkich i Małych w powiecie brzeskim(Sławomir Pater) „W Pacanowie kozy kują, więc Koziołek „mądra głowa” błąka się po całym świecie aby dojść do Pacanowa. Właśnie nową zaczął podróż, by ją skończyć w Pacanowie, a co przeżył i co widział film ten wszystkim wam opowie” – ten cytat, z doskonale znanej starszemu pokoleniu kreskówki, wyjątkowo celnie charakteryzuje pracę nad poniższym tekstem. Zwroty akcji, przeskoki w czasie, zupełnie przypadkowe wiadomości, które nagle zaczynają do siebie pasować, zmuszając równocześnie do poszerzania pola poszukiwań i tą rosnącą pewność, że do odkrycia zostało jeszcze mnóstwo szczegółów … W powszechnej świadomości mieszkańców Strzelec funkcjonuje informacja, że Strzelce Wielkie (Strzelce Małe raczej rzadziej) to wieś rycerska i we wczesnej, ale nie najwcześniejszej fazie swojego istnienia były własnością rodu Wątróbków herbu Oksza. Więcej ».
Lorraine-Dietrich SMHI 1913 - samochód barona Jana Albina Goetza-Okocimskiego (Marek Sukiennik, Zbigniew Stós) Trudno w to uwierzyć, ale okazuje się, że samochód barona Jana Albina Goetza-Okocimskiego (1864-1931), właściciela Browaru Okocim od roku 1904 do śmierci, znajduje się w Polsce i jeszcze w 1999 roku jeździł po drogach Hiszpanii! Można go zobaczyć w Auto Muzeum Jana i Macieja Pedów w Gostyniu. "Lorraine - Dietrich SMHI 1913 to jedyny zachowany egzemplarz z serii SMHI na świecie. Dzieło francuskich konstruktorów najwyższej próby. Od nowości w Polsce, kupiony w salonie w Warszawie. Pierwszym właścicielem był Jan Albin baron Götz na Okocimiu, właściciel miejscowego browaru. Nadwozie blaszano - drewniane typu double phaeton, nie mylić z kabrioletem. W środku posiada siedzenia dla służby. Więcej »
Nieznane zdjęcie uczennic i nauczycieli w Brzesku Na rewersie zdjęcia przysłanego przez Zbigniewa Szydka, widnieją autografy uczennic i nauczycieli widocznych na zdjęciu. Niektóre nazwiska są nieczytelne, ale są i takie, które można odczytać. Zdjęcie zostało zrobione najprawdopodobniej pod koniec lat 20. ubiegłego stulecia. Widoczny jest podpis ks. Piotra Wieczorka, który od 1 stycznia 1918 r. objął stanowisko katechety tymczasowego w Brzesku przy szkole męskiej z obowiązkiem nauczania także w szkole żeńskiej. Od 1.02.1919 r. pracował w charakterze katechety stałego. W Brzesku szeroko rozwinął swoją działalność katechetyczną, twórczą i organizacyjną. Więcej »
Powstanie parafii w Strzelcach Wielkich (Sławomir Pater) 1 września 2022r. minie 405 rocznica erygowania parafii w Strzelcach Wielkich. Niewiele ponad rok temu zaprezentowałem najważniejsze informacje zawarte w tłumaczeniu z łaciny dokumentu z 1748r., znajdującego się w archiwum parafialnym, będącego odpisem orzeczenia Sądu Biskupiego z 1 września 1617r., na mocy którego z parafii Witów została wydzielona parafia Strzelce Wielkie. Kopia tego dokumentu oraz jej pełne tłumaczenie wyeksponowane jest w gablocie zawieszonej w nowym kościele w Strzelcach Wielkich. W archiwum znajduje się jeszcze kilka łacińskich tekstów. W dokumentach tych poza Andrzejem Dawidem Rawą Gawrońskim h. Rawicz pojawiają się inne, interesujące osoby. Poszukiwanie informacji o tych osobach oraz opisywanych wydarzeniach zaowocowało niniejszym tekstem, który jest niejako notatką z tych dokumentów poszerzoną o sporą ilość osób i faktów powiązanych z tymi informacjami. Całość powoduje, że historia powstania parafii ożywa, uchwytne stają się pewne niuanse jak również możliwe jest postawienie tez oraz wyciągnięcie wniosków, więcej » .
 Życie kulturalne w Borzęcinie (1898-1939) (Lucjan Kołodziejski) Organizatorem życia kulturalnego w Borzęcinie w latach 1898-1939 była miejscowa inteligencja. Jej powstanie było długotrwałym i złożonym procesem. W 1848 r. austriacki zaborca w Galicji zniósł średniowieczną zależność zwaną pańszczyzną, czyli przymusową pracę chłopa na polu pana w wymiarze od 2 do nawet 5 dni w tygodniu! Kolejnym ważnym wydarzeniem było przekształcenie borzęcińskiej szkoły parafialnej i utworzenie szkoły trywialnej w 1867 r. Następna istotna zmiana miała miejsce w 1877 r., gdy wprowadzono do klasy III naukę języka niemieckiego. Dzięki temu pochodzący ze wsi kandydaci do dalszej nauki w szkołach średnich (gimnazja w Bochni, Tarnowie i Krakowie, seminaria nauczycielskie w Tarnowie i Bochni) i w uniwersytetach: Jagiellońskim i Jana Kazimierza we Lwowie, mieli szansę dorównać w tym zakresie uczniom szkół miejskich. Wreszcie wzrost dochodów z gospodarstw rolnych rodziców pozwalał na pokrycie kosztów nauki, wyżywienia i zakwaterowania syna w miastach. więcej »
Czy Herman Goetz, hodowca strusi w Abisynii był krewnym Antoniego Jana z Okocimia?(Andrzej Kobyłecki) Hermann Götz urodził się w roku 1878 w miejscowości Schwabisch Gmund w Południowych Niemczech. Jak podaje Bos[1], już od dzieciństwa marzył on o wyjeździe do Afryki i zamieszkaniu w niej. Marzenie swe zrealizował mając 23 lata, wkrótce po poznaniu w 1901 roku Hansa Janascha, urodzonego ok.1877 roku syna znanego niemieckiego geografa i ekonomisty Roberta Janascha. więcej »
Rodzina ks. Brunona Boguszewskiego w świetle dostępnych dokumentów (Sławomir Pater) Po zrobieniu kwerendy m.in. w księgach chrztów, ślubów i zgonów parafii Strzelce Wielkie postaram się uzupełnić artykuł p.t. "Ks. Brunon Boguszewski zapomniany bohater" [1] o nowe i sprawdzone fakty/szczegółów jak również postawienie hipotez na podstawie znalezionych informacji. Najstarsza wzmianka o rodzinie Boguszewskich w księgach metrykalnych parafii Strzelce Wielkie pochodzi z 20 kwietnia 1834r kiedy to odnotowano urodzenie i chrzest Franciszki, Amelii (Emilii), Agnieszki Boguszewskiej córki Antoniego i Anny Błaszczykiewicz. więcej » Na początku było ich „tylko” osiem (Marek Białka) Nie zważając na wszelkie trudności i przeciwności losu, które towarzyszyły ich samotnej tułaczce, poszły za głosem serca w którym rozpoznały powołanie do służby Bożej. Historia niemal każdej z nich zaczyna się podobnie. Najpierw z miejsc swojego urodzenia wyjeżdżają „za chlebem” do Krakowa, aby poprzez pracę, pomóc swoim rodzinom i krewnym. Z miasta królewskiego gdzie było już sporo różnych zgromadzeń, za namową swojego spowiednika decydują się na wyjazd do Bośni, aby następnie wstąpić do klasztoru Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa "Nazaret" w prowincji Banja Luka w Bośni, gdzie było już kilka sióstr pochodzenia polskiego. Ówczesne siostry zakonne wywodziły się z rodzin polskich emigrantów, którzy w XIX w. opuścili Ojczyznę z przyczyn ekonomicznych i politycznych. więcej »
Księgi zmarłych w latach 1683-1774 w Borzęcinie (Lucjan Kołodziejski) W Archiwum Parafialnym Borzęcina Górnego zachowała się 2 tomowa Księga Zmarłych /Liber Mortuorum z lat 1683-1774. Tom I liczy 48 kart, tom II 102 karty. Karty są zeszyte z sobą, nie posiadają twardej oprawy. Ich wymiary to 95 mm x 300 mm, tak zwanych dudek sądowych z okresu staropolskiego. Tom I nie ma ciągłości chronologicznej, zawiera metryki od 29 marca 1683 r. do 18 stycznia 1685 r., od 17 lipca 1685 r.do 1 maja 1710 r., od 1 października 1710 r.do 15 maja 1714 r., od 15 listopada 1714 r. do 15 maja 1717 r.i od 15 listopada 1717 r. do 15 lutego 1719 r. więcej »
Ślub Stefana Komornickiego i Marii Goetz-Okocimskiej (Magdalena Smolska-Kwinta) 25 czerwca 1914 roku w krakowskim „Czasie” ukazała się notatka, poświęcona jednemu z ważniejszych wydarzeń towarzyskich, które szerokim echem odbiło się w całej Galicji i było długo komentowane przez ówczesne elity. W Okocimiu odbył się ślub Stefana Saturnina Komornickiego z Marią Geotz – Okocimską. więcej »
Generał Stanisław Bobrowski i jego rodzina. (Magdalena Smolska-Kwinta) Niniejszy artykuł ma na celu przedstawienie wywodu genealogicznego i co się ściśle z tym wiąże pochodzenia społecznego rodziny Bobrowskich poprzez zweryfikowanie informacji o tej rodzinie, opublikowanych we wspomnieniach generała Stanisława Bobrowskiego i Adama Berestyńskiego oraz innych dokumentach odnalezionych w internecie i podesłanych przez administratora i czytelników portalu brzesko.ws. więcej »
Dr Aleksander Deiches (1880-1941/1942), adwokat, zastępca burmistrza i radny miejski w Brzesku. Dr Aleksander Deiches, znany i szanowany w Brzesku adwokat, urodził się w Krakowie w dniu 18.06.1880 roku [1], inną datę - 18.07.1880 r., podano na portalu Wielkiej Genealogii Minakowskiego, (wielcy.pl). Maturę zdawał w 1899 roku w II Liceum im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie. Następnie studiował prawo na UJ w Krakowie, gdzie w roku 1906 otrzymał tytuł dr praw [2].W Brzesku mieszkał wraz żoną Franciszką z domu Krieger (ur. 1. 10. 1883) i jej siostrą Janiną w kamienicy w Rynku pod numerem 23. Kamienica ta należała do Żyda Loffelholza i zdaniem Jana Burlikowskiego jest najpiękniejsza ze wszystkich kamieniczek w Brzesku (budynek z wykuszem, przechodzącym w wieżyczkę), [3]. Panie prowadziły pracownię hafciarską,[1]. więcej »
Michał Mandziara – "Żołnierz Wyklęty", absolwent Gimnazjum w Brzesku O tym, że przedwojenne Gimnazjum w Brzesku wychowywało swoich uczniów w duchu patriotycznym, nikogo, kto miał możliwość zapoznania się z życiorysami wielu z nich zamieszczonymi na tym portalu, nie trzeba przekonywać. Poniżej chciałem przedstawić sylwetkę Michała Mandziary, absolwenta Gimnazjum w Brzesku z 1930 roku.[1], oficera piechoty WP II RP, AK, Polskich Sił Zbrojnych i członka organizacji „NIE”. Michał Mandziara urodził się w dniu 10 [2] lub 24 [3] września 1911 r. w Ernsdorf (obecnie Ukraina), w rodzinie Jana i Zofii z domu Kraweckiej (5.12.1984-3.08.1966) Ojciec Michała, Jan, pochodził z Miechowic Wielkich, gmina Wietrzychowice. Zarządzał majątkami szlacheckimi i nierzadko zmieniał miejsce pobytu. więcej »
Jan Klich poeta i działacz ludowy z Brzezowca. Jan Józef KLICH (1886-1971)- rolnik, poeta ludowy, działacz Towarzystwa Szkoły Ludowej, poseł na Sejm II RP trzeciej kadencji (w latach 1930-1935). Urodził się 24 czerwca 1886 r. w Brzezowcu i był mieszkańcem tej wsi, tak ściśle związanej z Brzeskiem. Działał także w Stronnictwie Ludowym, utrzymując zażyłe stosunki z Wincentym Witosem. Będąc d |