Nieoficjalny Portal Miasta Brzeska i Okolic 
  Home  |   Almanach  |   BBS  |   Forum  |   Historia  |   Informator  |   Leksykon  |   Linki  |   Mapa  |   Na skróty  |   Ogłoszenia  |   Polonia  |   Turystyka  |   Autor  

Zdjęcie tygodnia

Lecz coś jest w duszy, co nigdy nie minie i trwać będzie wiecznie MIŁOŚĆ i WSPOMNIENIE
Grób pułk. Jana Bezarda - 1.11.2025, na cmentarzu w Wiedniu
  

Wiersz tygodnia

Przemijanie

Jeszcze…
Jeszcze przewijasz w pamięci
kadry z filmu,
w którym reżyser czas
przydzielił wam główne role…

Jeszcze…
Jeszcze  widzisz zarys postaci,
uśmiech na ustach
lub smutek w oczach...

Jeszcze…
Jeszcze słyszysz przytłumiony
szmer rozmów,
barwy głosów, tak niepowtarzalne…

Jeszcze…
Jeszcze czujesz ciepło ramion,
otwartych na powitanie,
chroniących przed złem świata…

Jeszcze…
Jeszcze oczy zasnuwa ci mgła,
gdy patrzą na ciebie -
w kolorze sepii,
z nagrobnej fotografii...

Jeszcze, jeszcze, jeszcze…
Czy długo jeszcze?


29.10.2025

Urszula Brachuc

Wiersze rodzimych poetów




Filmoteka

Witam mieszkańców, przyjaciół i sympatyków miasta Brzeska i Okolic.

Motto: „Informacja to waluta demokracji"

Thomas Jefferson 1743 – 1826


Portal wyróżniony w Konkursie "Polski Internet" 2010


Drogi internauto, jeżeli jesteś po raz pierwszy na tej stronie, zachęcam Cię do odwiedzenia w pierwszej kolejności strony “Na skróty", gdzie znajdziesz krótki przewodnik po portalu. Życzę przyjemnego spędzenia czasu i zapraszam do współpracy przy redagowaniu tego portalu.


Zostań dziennikarzem obywatelskim, prześlij swój materiał do administratora.

Opinie wyrażone w zamieszczonych artykułach są opiniami ich autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie właściciela portalu brzesko.ws.


Nie wszystko układa się po twojej myśli, ktoś wyrządził ci krzywdę, zawiódł cię "przyjaciel" lub po prostu masz "zły dzień" - nie wpadaj w depresję i ciesz się faktem, że Dzisiaj jest pierwszy dzień reszty twojego życia.


Od admina: Przepraszam za reklamy firmy Disqus, w komentarzach do artykułów, ale firma chce, żebym im płacił za usuwanie tych reklam.

Co, gdzie i kiedy?

Aktualności oraz najnowsze teksty przysłane przez czytelników - przeczytaj i przekaż link dalej.

2025-11-12  -  Wpłatomat, który się nie dał  (Waldemar Stós)
Z cyklu "Warto wiedzieć" ...
2025-11-07  -  BOSiR – kiedy awaria ma zapach polityki  (Waldemar Stós)
2025-11-05  -  Tradycyjna kwesta na brzeskich nekropoliach  (Maria Babicz, Agnieszka Stós-Stawiarz)
Ponadto, Interaktywna mapa cmentarz parafialnego w Brzesku ..
2025-11-03  -  Zmarli w listopadzie i październiku  (bap)
Aktualizacja 12 listopada .
Mieszkaniec Czchowa nielegalnie posiadał i przetrzymywał lwy oraz tygrysa. Prokuratura i gmina nie wie co ma zrobić z tymi zwierzętami.
2025-10-31  -  Figle brzeskie  (Teodor Kos)
2025-10-29  -  Kroplówka dla kota  (Przymrużonym okiem Zofii Mantyki)

Publikacje internautów

Zbigniew Korman wspomina piekarnie brzeskie ze swojego dzieciństwa.

Właśnie mija siedem lat i parę miesięcy kiedy to, dzięki uprzejmości mojego kolegi, i właściciela portalu brzesko.ws Zbigniewa Stósa, zamieściłem moje wspomnienia z Brzeska, z lat dziecięcych i młodzieńczych (22 stycznia 2018 roku, czytaj »). Opisywałem tam pewne, zapamiętane przeze mnie wydarzenia z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Pisałem o tym co zdołałem sobie wówczas przypomnieć, wierząc że zrobiłem to, rzetelnie i w miarę wyczerpująco.

Po pewnym czasie dotarło do mnie, że jednak coś pominąłem. Sprawa o tyle istotna, że dotyczy ważnej dla ludzi sprawy, a mianowicie jedzenia, a dokładnie chleba, który dla nas Polaków jest jakże istotnym składnikiem codziennej diety. Piszą, że niezdrowy, że trzeba go wykluczyć z naszego jadłospisu, ale wątpliwe jest aby te nawoływania czy apele odniosły oczekiwany skutek, bo chrupiący chlebek z wiejskim masełkiem, albo o zgrozo! ze smalczykiem był jest i będzie dla nas, niczym nie zastąpionym rarytasem i obiektem westchnień. Tak jest przynajmniej wedle mojej osobistej wiedzy, a przede wszystkim moich własnych preferencji. A teraz już do rzeczy. Pominąłem w moich wspomnieniach temat Brzeskich piekarni, w szczególności jednej, dobrze mi znanej ze względu na bliskie sąsiedztwo, dosłownie z naszego podwórka, jak też w związku z tym, pewną zażyłość z jej właścicielem panem Eugeniuszem Mrówką. Więcej »

Chmiel i Godzik w operacji lotniczej „Wacek 1”
czyli  dwóch "naszych" w jednym bombowcu.
(Krzysztof Bogusz)

W nocy z 16 na 17 października 1944 roku w operacji lotniczej „Wacek 1” do okupowanej Polski przerzucono kolejną grupę cichociemnych. Była to jedna z 81 operacji przerzutowych jakie zrealizowano w trakcie II wojny światowej. Operacja była ciekawa z racji uczestników biorących w niej udział. Na pokładzie samolotu Liberator KG-994 „R” ze 1586. Eskadry RAF spotkało się dwóch żołnierzy związanych z Powiatem Brzeskim. Byli to kapitan nawigator Roman Chmiel oraz porucznik cichociemny Władysław Godzik. Chmiel urodził się w Borzęcinie, natomiast Godzik urodził się w nieodległej Niwce, szkołę powszechną i gimnazjum ukończył w Brzesku, gdzie również mieszkał. Czy mieli okazję porozmawiać o tym skąd pochodzą? Raczej to wątpliwe – przede wszystkim ze względu na charakter swojej służby i obowiązujące reguły konspiracji. więcej »
KGW Maszkienice na Powiatowym Zjeździe Kółek Gospodyń Wiejskich
w Okocimiu w 1939 roku
(Wojciech Legutko)

1 czerwca  1939 a więc równo 85 lat temu odbył się w Okocimiu od patronatem barona Antoniego Goetza, Powiatowy Zjazd Kółek Gospodyń Wiejskich. Na zjazd przyjechało kilkaset kobiet z terenu powiatu zrzeszonych w prężnie działających organizacjach.
Na zjeździe nie zabrakło przedstawicielek KGW z Maszkienic, które zostało utworzone z inicjatywy Marii Matrasowej 30 grudnia 1936, która podczas pierwszego spotkania dla 33 kobiet wygłosiła referat, dotyczący korzyści wypływających z tak zorganizowanej działalności. Honorowy patronat nad organizacją sprawowali ówczesny Kierownik Szkoły Powszechnej w Maszkienicach Ferdynand Gągola oraz jego żona Aniela.
Więcej»

 1. "Odpust w Strzelcach” – retrospekcja i nowe odkrycia
 2. "Odpust w Strzelcach" - Z Uścia Solnego w świat - część II
 3. "Odpust w Strzelcach" - Zaduszki - część III
 4.  "Odpust w Strzelcach" - Piękna nasza Polska cała - część IV

(Sławomir Pater)

Gdy w roku 2014 rozpoczynałem indeksowanie ksiąg metrykalnych parafii Strzelce Wielkie, nie sądziłem, że odkryję zupełnie nowy świat, dotrę do ludzi i miejsc, których nie poznałbym w żadnych innych okolicznościach, dowiem się o ludziach i faktach, o których już nikt lub bardzo niewielu pamięta, a którzy w bardzo wyraźny sposób kształtowali otaczającą nas rzeczywistość – mam tu na myśli np. rodzinę Wątróbków byłych właścicieli Strzelec czy też rodzinę Boguszewskich związanych ze Strzelcami przez ponad 100 lat – fundatorami m.in. starej kaplicy na cmentarzu, o których pisałem we wcześniejszych artykułach. Więcej »

KOGUTOWIE – historia rodziny w pigułce
(Bogdan Kogut)

Opowieść o rodzinie Kogutów rozpoczęta zostanie od osoby Edwarda Koguta (ojciec autora opowieści), który urodził się 3 marca 1920 roku w podkarpackiej wsi, Wysokiej Głogowskiej, jako syn Franciszka Koguta i Józefy z Ząbków. Edward miał czworo rodzeństwa, Emilię, Kamilę, Edmunda i Władysława. Ukończył on przedwojenne gimnazjum zawodowe (o charakterze metalowym), a 23 kwietnia 1948 roku ożenił się w Brzesku z Olgą Bronisławą Grzywną, mieszkanką Okocimia. Więcej »

Rodzina Marii i Władysława Grzywnów
(Bogdan Kogut)

Z przekazów rodzinnych wynika, że Władysław Grzywna urodził się 21 kwietnia 1904 roku w Okocimiu jako syn Piotra i Anny Grzywnów (ojciec był ekonomem), którzy pochodzili z Bieżanowa, gdzie też pobrali się przed rokiem 1904, i gdzie ochrzcili kilkoro najstarszych dzieci. Jak wynika ze wspomnień, rodzina Grzywnów przeprowadziła się z Bieżanowa do wsi Pomianowa, nieopodal Brzeska, gdzie dorastał Władysław. Z odnalezionych dokumentów wynika natomiast, że Władysław urodził się w Okocimiu w domu o numerze 126. Więcej »

Roman Brachuc (1927 – 2005) – rzeźbiarz samouk z Brzeska

Urodził się w Brzesku jako ósme z kolei dziecko Anny z domu Płachta oraz Józefa Brachuc. Całe życie związał z Brzeskiem. Z wykształcenia był operatorem sprzętu budowlanego.  Amatorską sztukę rzeźbiarską uprawiał od 1977roku, po godzinach pracy zawodowej, a później już jako emeryt. Swoje osobiste, indywidualne przeżycia przekazywał w drewnianych dziełach sztuki. Stworzył dziesiątki świątków, kapliczek, szopek, postaci historycznych, wielopostaciowych scen z życia świętych, ludzkich postaci podczas pracy i w czasie wypoczynku. Rzeźbił w lipie, używając bardzo prostych narzędzi: nożyka i kilku dłutek więcej ».

Stanisław Chudyba z Łęk -
weteran walk o wolność i niepodległość Polski

(Krzysztof Bogusz)

14 marca 2023 r. w Gdyni Instytut Pamięci Narodowej upamiętnił pochodzącego z Łęk (Gmina Borzęcin) Stanisława Chudybę, weterana walk o wolność i niepodległość Polski.
Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Gdańsku oznaczyło tabliczką „Grób weterana walk o wolność i niepodległość Polski” mogiłę śp. Stanisława Chudybę, żołnierza Legionów Polskich oraz Wolności i Niezawisłości, pochowanego na cmentarzu parafialnym przy kościele pw. Matki Bożej Bolesnej w Gdyni-Orłowie,
więcej ».

Czescy ochotnicy w walkach pod Szczepanowem w listopadzie 1914 roku
(Krzysztof Bogusz)

Pod koniec września 2020 r. przeszukując czeskie archiwa wojskowe po pierwszy raz natrafiłem na wzmiankę o czeskich oddziałach walczących po stronie carskiej Rosji. Temat zainteresował mnie o tyle, że walki miały miejsce w rejonie Szczepanowa. Największą ekscytację wywołał wtedy jednak fragment dziennika Josefa Jiříego Šveca - nieznanego mi wcześniej sokolnika, legionisty i pułkownika czeskich legionów w Rosji. Opisał w nim swoje żołnierskie losy w listopadzie 1914 r. gdy jako zwiadowca działał na przedpolach Szczepanowa. Pomimo że w dzienniku nie pada nazwa Sterkowiec, to bardzo szczegółowy opis nie pozwala zbytnio wątpić w to, że oddział czeskich zwiadowców przebywał właśnie w tej miejscowości. więcej »

Roman Chmiel z Borzęcina w lotach z zaopatrzeniem
dla walczącej Warszawy 10-14 sierpnia 1944 r.
(Krzysztof Bogusz)

"Przelatujemy między Bochnią a Brzeskiem. Moja matka śpi sobie pewnie spokojnie i ani jej się śni, że jej syn jest tuż-tuż, prawie nad jej domem…” Tak wspominał po latach kapitan Roman Chmiel jeden ze swoich lotów z zaopatrzeniem dla walczącej Warszawy. W pasie pomiędzy Krakowem a Tarnowem wiodły powietrzne szlaki z północnych Włoch nad Warszawę. Roman Stanisław Chmiel urodził się 9 czerwca 1913 r. w Borzęcinie (ojciec Michał Chmiel, żandarm, syn Piotra i Anny Kaczorowskiej, matka Jadwiga Panek, córka Wincentego i Kunegundy Legutko). Więcej »

Historia rodu Wątróbków
- byłych właścicieli Strzelec Wielkich i Małych w powiecie brzeskim
(Sławomir Pater)

„W Pacanowie kozy kują, więc Koziołek „mądra głowa” błąka się po całym świecie aby dojść do Pacanowa. Właśnie nową zaczął podróż, by ją skończyć w Pacanowie, a co przeżył i co widział film ten wszystkim wam opowie” – ten cytat, z doskonale znanej starszemu pokoleniu kreskówki, wyjątkowo celnie charakteryzuje pracę nad poniższym tekstem. Zwroty akcji, przeskoki w czasie, zupełnie przypadkowe wiadomości, które nagle zaczynają do siebie pasować, zmuszając równocześnie do poszerzania pola poszukiwań i tą rosnącą pewność, że do odkrycia zostało jeszcze mnóstwo szczegółów …
W powszechnej świadomości mieszkańców Strzelec funkcjonuje informacja, że Strzelce Wielkie (Strzelce Małe raczej rzadziej) to wieś rycerska i we wczesnej, ale nie najwcześniejszej fazie swojego istnienia były własnością rodu Wątróbków herbu Oksza. Więcej ».


Lorraine-Dietrich SMHI 1913
- samochód barona Jana Albina Goetza-Okocimskiego
(Marek Sukiennik, Zbigniew Stós)

Trudno w to uwierzyć, ale okazuje się, że samochód barona Jana Albina Goetza-Okocimskiego (1864-1931), właściciela Browaru Okocim od roku 1904 do śmierci, znajduje się w Polsce i jeszcze w 1999 roku jeździł po drogach Hiszpanii! Można go zobaczyć w Auto Muzeum Jana i Macieja Pedów w Gostyniu. "Lorraine - Dietrich SMHI 1913 to jedyny zachowany egzemplarz z serii SMHI na świecie. Dzieło francuskich konstruktorów najwyższej próby. Od nowości w Polsce, kupiony w salonie w Warszawie. Pierwszym właścicielem był Jan Albin baron Götz na Okocimiu, właściciel miejscowego browaru. Nadwozie blaszano - drewniane typu double phaeton, nie mylić z kabrioletem. W środku posiada siedzenia dla służby. Więcej »

Nieznane zdjęcie uczennic i nauczycieli w Brzesku

Na rewersie zdjęcia przysłanego przez Zbigniewa Szydka, widnieją autografy uczennic i nauczycieli widocznych na zdjęciu. Niektóre nazwiska są nieczytelne, ale są i takie, które można odczytać. Zdjęcie zostało zrobione najprawdopodobniej pod koniec lat 20. ubiegłego stulecia. Widoczny jest podpis ks. Piotra Wieczorka, który od 1 stycznia 1918 r. objął stanowisko katechety tymczasowego w Brzesku przy szkole męskiej z obowiązkiem nauczania także w szkole żeńskiej. Od 1.02.1919 r. pracował w charakterze katechety stałego. W Brzesku szeroko rozwinął swoją działalność katechetyczną, twórczą i organizacyjną. Więcej »

Powstanie parafii w Strzelcach Wielkich
(Sławomir Pater)

1 września 2022r. minie 405 rocznica erygowania parafii w Strzelcach Wielkich. Niewiele ponad rok temu zaprezentowałem najważniejsze informacje zawarte w tłumaczeniu z łaciny dokumentu z 1748r., znajdującego się w archiwum parafialnym, będącego odpisem orzeczenia Sądu Biskupiego z 1 września 1617r., na mocy którego z parafii Witów została wydzielona parafia Strzelce Wielkie. Kopia tego dokumentu oraz jej pełne tłumaczenie wyeksponowane jest w gablocie zawieszonej w nowym kościele w Strzelcach Wielkich. W archiwum znajduje się jeszcze kilka łacińskich tekstów. W dokumentach tych poza Andrzejem Dawidem Rawą Gawrońskim h. Rawicz pojawiają się inne, interesujące osoby. Poszukiwanie informacji o tych osobach oraz opisywanych wydarzeniach zaowocowało niniejszym tekstem, który jest niejako notatką z tych dokumentów poszerzoną o sporą ilość osób i faktów powiązanych z tymi informacjami. Całość powoduje, że historia powstania parafii ożywa, uchwytne stają się pewne niuanse jak również możliwe jest postawienie tez oraz wyciągnięcie wniosków, więcej » .

Życie kulturalne w Borzęcinie (1898-1939)
(Lucjan Kołodziejski)

Organizatorem życia kulturalnego w Borzęcinie w latach 1898-1939 była miejscowa inteligencja. Jej powstanie było długotrwałym i złożonym procesem. W 1848 r. austriacki zaborca w Galicji zniósł średniowieczną zależność zwaną pańszczyzną, czyli przymusową pracę chłopa na polu pana w wymiarze od 2 do nawet 5 dni w tygodniu! Kolejnym ważnym wydarzeniem było przekształcenie borzęcińskiej szkoły parafialnej i utworzenie szkoły trywialnej w 1867 r. Następna istotna zmiana miała miejsce w 1877 r., gdy wprowadzono do klasy III naukę języka niemieckiego. Dzięki temu pochodzący ze wsi kandydaci do dalszej nauki w szkołach średnich (gimnazja w Bochni, Tarnowie i Krakowie, seminaria nauczycielskie w Tarnowie i Bochni) i w uniwersytetach: Jagiellońskim i Jana Kazimierza we Lwowie, mieli szansę dorównać w tym zakresie uczniom szkół miejskich. Wreszcie wzrost dochodów z gospodarstw rolnych rodziców pozwalał na pokrycie kosztów nauki, wyżywienia i zakwaterowania syna w miastach. więcej »

Czy Herman Goetz, hodowca strusi w Abisynii
był krewnym Antoniego Jana z Okocimia?
(Andrzej Kobyłecki)

Hermann Götz urodził się w roku 1878 w miejscowości Schwabisch Gmund w Południowych Niemczech. Jak podaje Bos[1], już od dzieciństwa marzył on o wyjeździe do Afryki i zamieszkaniu w niej. Marzenie swe zrealizował mając 23 lata, wkrótce po poznaniu w 1901 roku Hansa Janascha, urodzonego ok.1877 roku syna znanego niemieckiego geografa i ekonomisty Roberta Janascha. więcej »

Rodzina ks. Brunona Boguszewskiego w świetle dostępnych dokumentów
(Sławomir Pater)

Po zrobieniu kwerendy m.in. w księgach chrztów, ślubów i zgonów parafii Strzelce Wielkie postaram się uzupełnić artykuł p.t. "Ks. Brunon Boguszewski zapomniany bohater" [1] o nowe i sprawdzone fakty/szczegółów jak również postawienie hipotez na podstawie znalezionych informacji. Najstarsza wzmianka o rodzinie Boguszewskich w księgach metrykalnych parafii Strzelce Wielkie pochodzi z 20 kwietnia 1834r kiedy to odnotowano urodzenie i chrzest Franciszki, Amelii (Emilii), Agnieszki Boguszewskiej córki Antoniego i Anny Błaszczykiewicz. więcej » 

Na początku było ich „tylko” osiem
(Marek Białka)

Nie zważając na wszelkie trudności i przeciwności losu, które towarzyszyły ich samotnej tułaczce, poszły za głosem serca w którym rozpoznały powołanie do służby Bożej. Historia niemal każdej z nich zaczyna się podobnie. Najpierw z miejsc swojego urodzenia wyjeżdżają „za chlebem” do Krakowa, aby poprzez pracę, pomóc swoim rodzinom i krewnym. Z miasta królewskiego gdzie było już sporo różnych zgromadzeń, za namową swojego spowiednika decydują się na wyjazd do Bośni, aby następnie wstąpić do klasztoru Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa "Nazaret" w prowincji Banja Luka w Bośni, gdzie było już kilka sióstr pochodzenia polskiego. Ówczesne siostry zakonne wywodziły się z rodzin polskich emigrantów, którzy w XIX w. opuścili Ojczyznę z przyczyn ekonomicznych i politycznych. więcej »

Księgi zmarłych w latach 1683-1774 w Borzęcinie
(Lucjan Kołodziejski)

W Archiwum Parafialnym Borzęcina Górnego zachowała się 2 tomowa Księga Zmarłych /Liber Mortuorum z lat 1683-1774. Tom I liczy 48 kart, tom II 102 karty. Karty są zeszyte z sobą, nie posiadają twardej oprawy. Ich wymiary to 95 mm x 300 mm, tak zwanych dudek sądowych z okresu staropolskiego. Tom I nie ma ciągłości chronologicznej, zawiera metryki od 29 marca 1683 r. do 18 stycznia 1685 r., od 17 lipca 1685 r.do 1 maja 1710 r., od 1 października 1710 r.do 15 maja 1714 r., od 15 listopada 1714 r. do 15 maja 1717 r.i od 15 listopada 1717 r. do 15 lutego 1719 r.  więcej »

Ślub Stefana Komornickiego i Marii Goetz-Okocimskiej
(Magdalena Smolska-Kwinta)

25 czerwca 1914 roku w krakowskim „Czasie” ukazała się notatka, poświęcona jednemu z ważniejszych wydarzeń towarzyskich, które szerokim echem odbiło się w całej Galicji i było długo komentowane przez ówczesne elity. W Okocimiu odbył się ślub Stefana Saturnina Komornickiego z Marią Geotz – Okocimską. więcej »

Generał Stanisław Bobrowski i jego rodzina.
(Magdalena Smolska-Kwinta)

Niniejszy artykuł ma na celu przedstawienie wywodu genealogicznego i co się ściśle z tym wiąże pochodzenia społecznego rodziny Bobrowskich poprzez zweryfikowanie informacji o tej rodzinie, opublikowanych we wspomnieniach generała Stanisława Bobrowskiego i Adama Berestyńskiego oraz innych dokumentach odnalezionych w internecie i podesłanych przez administratora i czytelników portalu brzesko.ws. więcej »


Dr Aleksander Deiches (1880-1941/1942),
adwokat, zastępca burmistrza i radny miejski w Brzesku.

Dr Aleksander Deiches, znany i szanowany w Brzesku adwokat, urodził się w Krakowie w dniu 18.06.1880 roku [1], inną datę - 18.07.1880 r., podano na portalu Wielkiej Genealogii Minakowskiego, (wielcy.pl). Maturę zdawał w 1899 roku w II Liceum im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie. Następnie studiował prawo na UJ w Krakowie, gdzie w roku 1906 otrzymał tytuł dr praw [2].W Brzesku mieszkał wraz żoną Franciszką z domu Krieger (ur. 1. 10. 1883) i jej siostrą Janiną w kamienicy w Rynku pod numerem 23. Kamienica ta należała do Żyda Loffelholza i zdaniem Jana Burlikowskiego jest najpiękniejsza ze wszystkich kamieniczek w Brzesku (budynek z wykuszem, przechodzącym w wieżyczkę), [3]. Panie prowadziły pracownię hafciarską,[1]. więcej »


Michał Mandziara – "Żołnierz Wyklęty", absolwent Gimnazjum w Brzesku
 
O tym, że przedwojenne Gimnazjum w Brzesku wychowywało swoich uczniów w duchu patriotycznym, nikogo, kto miał możliwość zapoznania się z życiorysami wielu z nich zamieszczonymi na tym portalu, nie trzeba przekonywać.

Poniżej chciałem przedstawić sylwetkę Michała Mandziary, absolwenta Gimnazjum w Brzesku z 1930 roku.[1], oficera piechoty WP II RP, AK, Polskich Sił Zbrojnych i członka organizacji „NIE”. Michał Mandziara urodził się w dniu 10 [2] lub 24 [3] września 1911 r. w Ernsdorf (obecnie Ukraina), w rodzinie Jana i Zofii z domu Kraweckiej (5.12.1984-3.08.1966) Ojciec Michała, Jan, pochodził z Miechowic Wielkich, gmina Wietrzychowice. Zarządzał majątkami szlacheckimi i nierzadko zmieniał miejsce pobytu. więcej »

Jan Klich poeta i działacz ludowy z Brzezowca.

Jan Józef KLICH (1886-1971)- rolnik, poeta ludowy, działacz Towarzystwa Szkoły Ludowej, poseł na Sejm II RP trzeciej kadencji (w latach 1930-1935). Urodził się 24 czerwca 1886 r. w Brzezowcu i był mieszkańcem tej wsi, tak ściśle związanej z Brzeskiem. Działał także w Stronnictwie Ludowym, utrzymując zażyłe stosunki z Wincentym Witosem. Będąc d