Liczą, liczą i doliczyć się nie mogą. Sporym problemem dla władz Brzeska jest stworzenie budżetu oświaty na przyszły rok.
Subwencja jaką miasto otrzymuje z ministerstwa wynosi nieco ponad 16 milionów złotych. Wydatki na utrzymanie szkół w gminie sięgają blisko 24 milionów złotych. Różnica musi być pokryta z własnych dochodów. Burmistrz Jan Musiał podkreśla, że co roku miasto coraz więcej wydaje na ten cel i staje się to coraz większym problemem. Samorządowcy zaapelowali do parlamentarzystów aby ci zwiększyli subwencje oświatowe.