Nowy most, korki te same
Kierowcy mogą już jeździć nowym mostem na Uszwicy. Jednak nie skończyły się problemy zmotoryzowanych, którzy nadal, jadąc w kierunku Nowego Sącza, na moście stoją w korkach. A wszystko przez rozbiórkę tymczasowej przeprawy, która została na czas budowy mostu.
– To, że otwarto nowy most, to bardzo dobrze. Tylko teraz rozbierają ten stary i dalej się korkuje. Dalej w kierunku Nowego Sącza jest ciężki przejazd. Przedtem to był horror, w korkach stało się po 30-40 minut. Remont trwał bardzo długo, bardzo utrudniał dojazd do pracy – mówią kierowcy.
Drogowcy zapewniają, że utrudnienia potrwają jeszcze kilka dni. Podkreślają, że wszystko odbyło się zgodnie z planem.
Łukasz Wrona źródło: RDN Małopolska