Budżet Miasta i Gminy Brzesko na rok 2005 zatwierdzony.
(Czego boją się radni opozycyjni ?)
Jeszcze rok temu planowano deficyt budżetowy Gminy Brzesko na poziomie 40% (patrz tabelka). Na ostatniej sesji radni, głosami radnych, z będącego przy władzy, klubu Współpracy Samorządowej, przegłosowali budżet na rok 2005, w którym podobno zaplanowano zadłużenie w wysokości 54%. Według autora artykułu (ZS), który ukazał się w Dzienniku Polskim z dnia 3 stycznia b.r. "Dochody ustalone zostały na poziomie 70 milionów 784 tysięcy złotych, wysokość wydatków wyniesie w tym roku 83 miliony 637 tysięcy złotych. Deficyt - 12 milionów 853 tysiące złotych pokryty zostanie przychodami pochodzącymi z zaciąganych pożyczek - 943 tysiące, wolnych środków - 500 tysięcy oraz zaciąganych kredytów - 11 milionów 409 tysięcy złotych." Patrząc na te trzy cyfry absolutnie nie mam pojęcia skąd się wzięło te 54%, o których mowa powyżej. PROGNOZA KWOTY DŁUGU GMINY BRZESKO W LATACH 2003 - 2010 Rok | 2003 | 2004 | 2005 | 2006 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | Wskaźnik procentowy zadłużenia art. 114 (60 %) | 28.41% | 39.44% | 36.16% | 26.43% | 20.54% | 13.64% | 6.79% | 0.00% | Źródło: Załącznik Nr 15 do Uchwały Nr XVI/101/2004 Rady Miejskiej w Brzesku z dnia 28 stycznia 2004 r. Burmistrz Jan Musiał wg informacji zamieszczonej w/w artykule jest optymistycznie nastawiony i "twierdzi, że budżet skonstruowany jest bardzo dobrze, jest prorozwojowy, podkreśla także duży udział środków unijnych, które przeznaczone zostały na budowę kanalizacji." W artykule można też przeczytać o odczuciach radnych opozycyjnych którzy "wnieśli do projektu uchwały kilka poprawek, żadna z nich nie zyskała jednak przychylności większości Rady. Opozycja zaniepokojona jest wysokością zadłużenia, nieuzasadnionymi dotacjami, na przykład dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji." Czytając w/w artykuł i wypowiedzi dyskutantów na forum zacząłem się zastanawiać czego bardziej boją się radni opozycyjni? Tego że autorom budżetu nie uda się go zrealizować i opozycja po wygraniu wyborów zostanie Gminę zadłużoną i będzie ograniczona w swoich działaniach, czy też boją się tego, że autorzy budżetu poradzą sobie z postawionymi zadaniami i pomoże im to w ponownym wygraniu wyborów samorządowych za dwa lata? Moje wątpliwości dotyczące fundacji "Samarytanin". W ubiegły czwartek, 9 grudnia b.r., po trzech miesiącach od wysłania mojego maila do dyrektora Domu Dziecka w Jasieniu P. Zbigniewa Żydka, dostałem od niego list, z którego treścią zapoznać możecie się tutaj --->>. Myślałem, że Pan dyrektor napisze mi, w jaki sposób możemy (Stowarzyszenie Przyjaciół Miasta Brzeska i Okolic w Chicago) pomóc z dożywianiem, dodatkową ochroną zdrowia (między innymi psycho i fizykoterapii, leczeniu próchnicy zębów), wychowaniem kulturalnym i socjalnym dzieci i czy ma na to własne plany. Są to według naszego rozeznania najważniejsze obszary wymagające natychmiastowej pomocy.  Niestety w liście nie było nic na ten temat. W zamian, dowiedzieliśmy się, że p. dyr. Żydek uruchomił przy DD, prywatny biznes w postaci fundacji charytatywnej „Samarytanin” i zamierza uruchomić hipoterapię dla niesprawnych fizycznie dzieci (sic!). Dalej w swoim liście pisze Pan dyrektor o samochodzie sfinansowanym w 75% i należącym do fundacji. W związku z tym mam szereg pytań, na które mam nadzieję dostanę odpowiedź od odpowiedzialnych za DD w Jasieniu przedstawicieli Powiatu. Oto te pytania: 1. Czy "władze powiatu" nie widzą nic złego w tym, że osoba kierująca placówką typu Dom Dziecka, równocześnie prowadzi fundację charytatywną na terenie i z wykorzystaniem sprzętu, personelu i pomieszczeń Domu Dziecka? Ponadto aby uzyskać fundusze do fundacji, wykorzystuje nazwę Domu Dziecka w oficjalnych pismach do ewentualnych sponsorów? 2. Czy "władze powiatu" nie widzą nic złego w tym, że dzieci i młodzież w DD wykorzystywana jest, jako darmowa siła robocza przez fundację, np. do usuwania odchodów końskich i czyszczenia stajni? 3. Czy działalność mająca na celu uruchomienie prywatnego biznesu hipoterapii na terenie DD w Jasieniu, uzyskała zgodę i aprobatę, odpowiednich władz samorządowych, sanitarnych i innych wymaganych przepisami? 4. Jeżeli samochód ma służyć dzieciom w DD, to dlaczego dzieci, które chcą skorzystać z basenu musza do niego chodzić na piechotę? 5. Co "władze powiatu" zamierzają zrobić w tym kierunku aby obawy jednego z internautów, który napisał do mnie te oto słowa „Wydaje mi się i nie jest to tylko moje zdanie, że w tych gierkach wokół Domu Dziecka chodzi o przejecie tej instytucji przez Stowarzyszenie Samarytanin, a wcześniej o pozyskanie funduszy z budżetu powiatu", nie sprawdziły się? Zapraszam na Forum, gdzie można wyrazić swoją opinię na w/w temat. Dnia 1 grudnia 2004 r. otwarto Warsztat Terapii Zajęciowej w Zawadzie Uszewskiej.  | Patronem tej placówki został Święty Brat Albert. Aktu poświęcenia obiektu i nadania imienia dokonał 27 listopada 2004, ksiądz Dziekan Julian Laskowski w asyście proboszczów: księdza Mariana Zapióra z Gnojnika, księdza Tadeusza Świderskiego z Gosprzydowej, księdza Jana Kudłacza z Uszwi. Uroczystość zaszczycili swą obecnością: Pan Senator R.P. Mieczysław Mietła, Wiceprezes PFRON Janusz Wesołowski, Dyrektor Biura d.s. usuwania klęsk żywiołowych Józef Warkocz, Starosta Brzeski Grzegorz Wawryka, Wicestarosta Jan Sady, Wójt Gminy Gnojnik Wojciech Rzepa, Wójt Gminy Iwkowa Bogusław Kamiński,Sekretarz Miasta i Gminy Brzesko Bogusław Babicz oraz przedstawiciele samorządów, sponsorzy i sympatycy Stowarzyszenia "Pomocna Dłoń" W spotkaniu z okazji otwarcia WTZ w Zawadzie Uszewskiej uczestniczyło ponad 100 osób. Ozdobą tej uroczystości był występ młodzieży z Publicznego Gimnazjum w Gnojniku. W pieczołowicie przygotowanej scenerii, młodzież przedstawiła sceny z życia Św. Brata Alberta. Źródło: www.pomocnadlon.org.pl Zdjęcie przesłałi Stanisław i Ewa Lambert |  | W Gnojniku powstanie nowy kościół  Tu na razie jest ściernisko ... ale w planie jest budowa nowego kościoła. Więcej informacji przeczytać można na nowej stronie Parafii pod wezwanien św. Marcina w Gnojniku http://gnojnik.ug.pl/ParafiaGnojnik PAMIĘĆ OCALA NARODY Od października r. szk. 2002/2003 do września r. szk. 2003/2004 uczniowie Publicznego Gimnazjum w Uszwi pod kierunkiem mgr Teresy Czesak realizowali projekt edukacyjny Pamięć ocala narody związany z przygotowaniem młodzieży do odsłonięcia tablicy upamiętniającej rozstrzelanie mieszkańca Uszwi Wojciecha Kotfisa i żydowskiej rodziny Goldbergerów w maju 1943r. Celem projektu było:
* poznanie historii narodu żydowskiego z uwzględnieniem stosunków polsko - żydowskich oraz zagłady Żydów podczas II wojny światowej, * dotarcie do faktów i dokumentów związanych z tragicznymi wydarzeniami w 1943r. w Uszwi, * zainteresowanie lokalną historią, * kształtowanie szacunku dla narodów o innej wierze, kulturze, * propagowanie idei tolerancji, * rozbudzanie zainteresowań badawczych, * korzystanie z różnych źródeł informacji, * kształcenie nawyku uczestnictwa w życiu własnej miejscowości.
Zapraszam do przeczytania całości materiału na stronie Gimnazjum -->>  Gmina Brzesko zafundowała sobie "Witacze" Kosztowały one, zgodnie z doniesieniami prasowymi, 35,000 zł. Jak wygląda taki "witacz" zobaczyć można na zdjęciu poniżej (okładka BIS-u). Czy są ładne? Tak. Czy nie było ważniejszych celów na które można by było wydać te pieniądze? Na pewno tak. Jaki jest z nich pożytek dla obywatela Gminy. Żaden. Dlatego też nie rozumiem jakimi pobudkami kierowali się radni decydując się na takie przedsięwzięcie? Niektórym strasznie trudno pozbyć się nawyków nabytych w epoce "propagandy sukcesu". Rozumiem jeszcze gdyby były to witacze Miasta Brzeska, Jadownik, Mokrzyski, ale Gminy? Po co komu to potrzebne? Chyba tylko aby zaspokoić swoje ego. Gdyby taki witacz został postawiony po tej stronie oceanu to wyglądałby jak na zdjęciu obok (zastrzegam sobie prawa autorskie!). Brzeski Informator Samorządowy (BIS)  Ośmio stronicowa gazetka informacyjna wydana przez Urząd Miasta została rozesłana drogą pocztową do wszystkich gospodarstw na terenie Gminy Brzesko. Dla mnie ten sposób informowania obywateli, o tym co się robi i co zamierza się zrobić w nieodległej przyszłości, nie jest obcy. Jest to metoda powszechnie stosowana przez urzędy po tej stronie wielkiej wody. Pisałem o tym kiedyś, bodajże na oficjalnym forum Magistratu. Gazetki takie wyglądają bardzo podobnie do tej wydanej w Brzesku. Nie wiem jakie są zamierzenia wydawcy tego biuletynu. Jeżeli ma to być tylko rzeczywiście Informator to wydanie 2 numerów rocznie ma sens i powinno być przydatne dla wielu obywateli, szczególnie ze względu na zamieszone tam numery telefonów, informacje o organizowanych imprezach, itp. Byłoby to uzupełnienie BIM-u, który mam nadzieję będzie przez to trochę "odpolityczniony". Niektórzy dyskutanci na naszym forum, uważają, że Biuletyn wydawany jest po to aby promować obecną GTW. Czas pokaże czy te osoby mają rację. Osobiście mam przeczucie, że częstotliwość ukazywania się biuletynu będzie zwiększała się wraz ze zbliżaniem się do wyborów. Jeżeli takie są zamierzenia jego autorów to powinien on być finansowany wyłącznie z reklam firm popierających ich wydawców, a nie z funduszy gminnych. Dziury w "Gadu- Gadu" Jak doniosła wczoraj "Wyborcza" najpopularniejszy polski komunikator Gadu-Gadu posiada "dziury", które pozwalają przejąć niepowołanym osobom kontrolę nad komputerem. Czytaj --->> O "słabości" tego programu przekonałem się osobiście 2 lata temu. Program nie spełniał moich "wymagań", podobnie zresztą jak i "Tlen", drugi pod wzgledem popularności komunikator wśród polskich internautów (jeszcze łatwiej do "zhakowania"). Przez jakiś czas używałem "Paltalk", a obecnie przestawiłem się całkowiecie na "Skype", który nie tylko pozwala mi rozmowiać z innymi posiadaczami komputerów, ale skutecznie konkuruje z moją międzymiastową kompanią telefoniczną. Używam go także gdy potrzebuję zadzwonić "na telefon" do Polski. Już wkrótce trzeba będzie odśnieżać samochody. Uważajcie, aby nie przytrafiło wam się to co temu gentelmenowi na załączonym klipie filmowym (459 kB)
|