Budżet spadku czy wzrostu?
(RDN Małopolska - wro)
2005-12-29
Brzesko ma budżet na przyszły rok. W sumie do miejskiej kasy wpłynie nieco ponad 63 milionów złotych. Wydanych zostanie powyżej 68 milionów. 5 milionowy deficyt zostanie pokryty z pożyczek i kredytów. Kolejne pożyczki były przyczyną sporu między rządzącymi a opozycją. Ta druga uważa, że Brzesko z zadłużeniem sięgającym już blisko 50 procent stacza się po równi pochyłej. Burmistrz natomiast, że to szansa na rozwój, bo kredyty nie są przejadane tylko wykorzystywane na inwestycje. W sumie z budżetowego tortu najwięcej dostanie oświata bo blisko połowę wydatków. Na inwestycje zaplanowano 9 milionów. Jednak najwięcej emocji wzbudzały pożyczki i kredyty. W tym roku będzie ich ponad 5 milionów. Zdaniem Janiny Drużkowskiej Cader, gmina będzie zadłużona już na ponad 50 procent a to jest niebezpieczne. Burmistrz Jan Musiał tłumaczy, że z kredytów pokrywany jest udział własny przy inwestycjach unijnych co daje szansę na rozwój. Opozycja przy uchwalaniu budżetu wstrzymała się od głosu.
|