"Co nas nie zabije, to nas wzmocni ... ", czyli 15-lecie portalu brzesko.ws
(Zb. Stós)
2019-01-23
"Co nas nie zabije, to nas wzmocni ... " czyli 15 lecie portalu brzesko.ws
Kiedy w 2004 roku zdecydowałem się uruchomić portal brzesko.ws, nie przypuszczałem, że 15 lat później dalej będę go redagował.
Moi dobrzy znajomi wiedzą, że jak już coś robię, to angażuję się całkowicie i to w stu procentach. Może dlatego wypalam się także szybciej niż inni. Jako pracownik naukowo-dydaktyczny w Politechnice Krakowskiej wypaliłem się po 15 latach. Zdążyłem jeszcze przed porzuceniem tej pracy zrobić doktorat. Pracując jako inżynier mostowiec w Chicago, wypaliłem się po 8 latach i po raz kolejny zmieniłem zawód. Zająłem się programowaniem baz danych i systemów zarządzania sprzedażą i produkcją. W pracy tej mogłem częściowo wykorzystać swoje doświadczenie przy programowaniu zagadnień inżynierskich, które zdobywałem już przy pisaniu pracy magisterskiej. Resztę trzeba było się nauczyć samemu z książek. Ponieważ zdecydowałem, że pracy tej poświęcę tylko 3 dni w tygodniu (pewnie dlatego jeszcze się przez ostatnie 20 lat nie wypaliłem do reszty), miałem więc możliwość aby pozostały czas poświęcić ... nie fuchom, ale hobby, czyli prowadzeniu portalu. Nazbierało się tego ponad 15 tys. godzin, czyli równoważność 1/2 etatu przez 15 lat. Niektórzy moi znajomi uważają, że trzeba mieć "nierówno pod sufitem", aby zamiast dodatkowo zarabiać, zajmować się "takimi ulotnymi rzeczami". Szczęście, że cała moja rodzina wspiera mnie w tych działaniach, za co jestem im bardzo wdzięczny. Bez tego wsparcia realizacja tego przedsięwzięcia byłaby niemożliwa.
Oczywiście wypracowana reputacja portalu w dużej mierze albo przede wszystkim to zasługa kilkuset społecznych współpracowników, którzy, z reguły bezinteresownie, dostarczali do opublikowania na portalu swoje artykuły i komentarze, zdjęcia, sprawozdania z imprez i uroczystości lub tylko linki do odnalezionych w sieci ciekawych materiałów. Napisałem "z reguły bezinteresownie", bo byli i tacy (głównie samorządowcy), którzy próbowali lansować się na portalu lub mieli nadzieję, że współpracując przy redakcji portalu, będą chronieni przeze mnie przed krytyką forumowiczów. Kiedy tak się nie stało, współpraca się skończyła. Większość współpracowników, o których z imienia i nazwiska pisałem przy okazji 10-lecia portalu, dalej ze mną współpracuje (czytaj »). Niektórzy niestety umarli, niektórzy zajęli się dziećmi lub wnukami bądź zrezygnowali z takich czy innych powodów. Niewątpliwa próżnia, jaka pozostała po niektórych, powoli jest wypełniana przez nowe osoby chętne do poświęcenia swojego czasu dla przybliżania wiedzy o historii Brzeska i okolicznych miejscowości oraz ich współczesnych i nieżyjących już mieszkańcach. Wszystkim im w imieniu własnym i tysięcy czytelników bardzo serdecznie dziękuję.
Powoli następuje też zmiana warty wśród czytelników portalu. Przed laty nastolatkowie dzisiaj matki i ojcowie. Wielu z pierwszych czytelników zostało dziadkami, a są i wśród nich także prababcie i pradziadkowie.
Trzy tygodnie temu wydawało się, że portal zniknie z Internetu. Niespodziewana i złośliwa awaria serwera, który po 15 latach "rozsypał się w ułamku sekundy", postawiła mnie przed dylematem - dać sobie spokój i wybrać się na mniej lub bardziej zasłużoną emeryturę albo zainwestować w nowy sprzęt i system operacyjny. (Razem z serwerem zestarzał się także system operacyjny, nie można było więc myśleć o przeinstalowaniu go na nowym sprzęcie).
W radiu akurat odtwarzali piosenkę Macieja Wróblewskiego:
Co nas nie zabije, to nas wzmocni,
co nas nie skasuje, to nas zbawi,
co nas nie zepsuje, to poprawi,
co nas nie położy, to postawi. Nie powiem, podniosła mnie na duchu. Spojrzałem też na statyki za rok 2018 i lata ubiegłe.
Zobaczyłem, że likwidując portal w takich okolicznościach, zawiodę tą nagłą decyzją ok. 130 tys. czytelników.
Dodatkowo przeczytałem, że najpopularniejszy komercyjny portal brzeski, utrzymujący się z reklam biznesów działających w Brzesku i powiecie, "pochwalił się", że po siedmiu latach istnienia miał w 2018 roku 1 460 000 odsłon, czyli ponad 2 razy mniej niż prowadzony społecznie portal brzesko.ws.
Wybór okazał się prostszy niż myślałem. Kupiłem nowy serwer i oprogramowanie. Udało mi się też, nie bez kłopotów, uruchomić stare oprogramowanie, które służy do hostowania strony internetowej i po 6 dniach (dla niektórych czytelników było to "aż po 6 dniach") portal pojawił się znowu w sieci.
Złośliwa awaria serwera (uszkodzenie naraz dwóch z pięciu dysków) spowodowała także uszkodzenie kopii danych. Dlatego też czeka mnie kolejna dodatkowa praca. Muszę ponownie zamieszczać niektóre artykuły na portalu, w tym wiele artykułów historycznych zamieszczonych pomiędzy wrześniem i grudniem 2018 r. Dlatego proszę o cierpliwość i wyrozumiałość autorów artykułów i osoby, które chciałyby z nich skorzystać. Zaległości jest więcej. Muszę uzupełnić między innymi listę osób współpracujących ze mną w ostatnich paru latach, a także zabrać się za opracowywanie kolejnych materiałów dostarczonych przez czytelników lub odszukanych przeze mnie.
Niestety, nie zachowały się moje artykuły zamieszczane w czasie wyborów samorządowych. Jeżeli ktoś skopiował sobie te artykuły lub zrobił zrzut ekranu z ich treścią, to bardzo proszę o ich podesłanie do mnie. Podobna prośba dotyczy mojego artykułu na temat 100-letniej rocznicy pogromu Żydów brzeskich w listopadzie 1918 r. i artykułu dotyczącego odwiedzin adwokata Schindlera w getcie brzeskim.
Podsumowując: Jestem przygotowany, aby przez kolejne 15 lat, a może i dłużej (wszystko w rękach Pana), prowadzić portal brzesko.ws. A wy, czy dalej zechcecie redagować go ze mną?
Dla lubiących cyfry i zestawienia przygotowałem wybrane dane dotyczące portalu brzesko.ws zebrane przez firmę Google.
Od września 2016 r. firma Google stosuje nowy algorytm liczenia liczby odwiedzających. Podobno metoda ta jest bardziej dokładna od dotychczasowej i przez zastosowanie jej zmniejszono błąd obliczeń poniżej 2%. Zmiana sposobu liczenia użytkowników była główną przyczyną zmniejszenia liczby wyświetleń obliczonych dla portalu brzesko.ws w roku 2016 prawie o 900 tys.
Druga obniżka liczby wyświetleń, która miała miejsce w roku minionym, spowodowana była przeze mnie. W kwietniu zablokowałem możliwość dokonywaniu wpisów na Forum bez zalogowania. W wyniku czego liczba wyświetleń stron portalu zmniejszyła się o około 80-170 tys. miesięcznie. Od tamtej pory utrzymuje się na poziomie ok. 260 tys.miesięcznie.
| Skąd w Polsce oglądano www.brzesko.ws w 2018 r. |  |
| Brzesko | 27.35% | | Warszawa | 18.49% | | Kraków | 16.45% | | Katowice | 4.04% | | (nie oznaczono) | 3.23% | | Wrocław | 3.22% | | Toruń | 2.71% | | Bochnia | 2.66% | | Tarnów | 1.93% | | Łódź | 1.62% |
|
Portal odwiedzają także mieszkańcy innych krajów.
| Kraj | Liczba użytkowników
w 2018 r.
| | Poland | 114178 | 89.08% | | USA | 3658 | 2.85% | | Niemcy | 2306 | 1.80% | | Wielka Brytania | 1687 | 1.32% | | Holandia | 704 | 0.55% | | Francja | 700 | 0.55% | | Austria | 625 | 0.49% | | Szwecja | 445 | 0.35% | | Norwegia | 427 | 0.33% | | Dania | 271 | 0.21% | | Inne | 1230 | 2.47% | | Total | 126231 | 100.00% |
Niektórzy czytelnicy dawali mi często do zrozumienia, że portal oglądają jedynie emeryci. Jak się okazuje, nie jest to prawdą. Podane poniżej dane są szacunkowe, bo firma Google nie jest w stanie w wielu przypadkach dokładnie oszacować wieku i płci odwiedzających.
Wiek odwiedzających
w 2018 r.
| Liczba odwiedzin [%] | | 55-64 | 26.00% | | 25-35 | 19.00% | | 45-54 | 17.60% | | 35-44 | 14.25% | | 65+ | 13.00% | | 18-24 | 10.15% |
Nie powinno być też dla nikogo niespodzianką to, że wśród odwiedzających portal więcej jest kobiet (57%) niż mężczyzn (43%).
Coraz częściej też portal przeglądany jest na urządzeniach przenośnych. Dane, także za 2018.
| Desktop | 62.05% | | Telefon | 33.46% | | Tablet | 4.48% |
Zbigniew Stós
|