Remontu nie będzie? - Gehenna na drodze
(Dziennik Polski - mir)
2006-01-04
Zapowiada się tylko łatanie dziur, a nie kapitalny remont drogi Bielcza - Dębno. Wniosek o dotację unijną został bowiem odrzucony. Wiele wskazuje więc na to, że nie będzie w przyszłym roku przebudowy, znajdującej się w dramatycznym stanie technicznym, drogi powiatowej Bielcza - Dębno. Przez jakiś czas starostwo liczyło na unijna dotację. Wniosek Starostwa Powiatowego w Brzesku, złożony do Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, nie przeszedł pozytywnie oceny merytorycznej panelu ekspertów i nie znalazł się na liście rankingowej skierowanej do rozpatrzenia przez Regionalny Komitet Sterujący. Problem remontu drogi powiatowej Wola Dębińska - Bielcza powraca jak bumerang. Obiecywana od kilku lat mieszkańcom i użytkownikom drogi realizacja inwestycji nie doczeka się swojego finału również w roku 2006. Zbulwersowani są nie tylko mieszkańcy, zbulwersowane są także samorządy Borzęcina i Szczurowej. - Wsprawie dróg powiatowych iich stanu gmina Borzęcin niejednokrotnie interweniowała wstarostwie, które jest właścicielem izarządcą tych ciągów komunikacyjnych. Bezskutecznie - żali się wójt Janusz Kwaśniak. - Zarządowi Powiatu brakuje logiki wpodejmowaniu wyzwań inwestycyjnych, pomysłu iwizji na zmianę fatalnego stanu rzeczy, czyli stanu powiatowych dróg. Wójt Kwaśniak zarzuca staroście i Zarządowi Powiatu zaniechanie i nieudolność w pozyskiwaniu środków pozabudżetowych na remont wspomnianej drogi. Jak twierdzi przykładem tego jest nie tylko złe przygotowanie wniosku do ZPORR, ale również rozdysponowane niedawno środki Zintegrowanego Programu Łagodzenia Skutków Restrukturyzacji Górnictwa na terenie Małopolski, o które władze powiatu brzeskiego w ogóle nie wystąpiły, a otrzymał je na przykład powiat tarnowski. - Zamiast wystąpić wporozumieniu zgminami powiat zaprzepaścił szansę na pozyskanie środków pod inwestycje drogowe - grzmi wójt Kwaśniak. - Gminy natomiast nie tylko są chętne pomóc nieradzącemu sobie zwłasnymi kompetencjami powiatowi, ale same przejmują inicjatywę, proponując rozwiązanie problemu. Przykładem może być wspólnie opracowywany zZarządem Dróg Wojewódzkich "Program Żwirownie", wktórym uczestniczą samorządy Borzęcina, Dębna iSzczurowej, ado którego zaproszono również powiat. Program ten rodzi nadzieję na kompleksową modernizację dróg wojewódzkich 964 Szczurowa - Borzęcin - Biskupice Radłowskie, 768 Szczurowa - Przyborów - Brzesko, jak również ciągu dróg powiatowych Wola Przemykowska - Zaborów - Borzęcin - Bielcza - Dębno. To jednak perspektywa uzyskania dofinansowania zfunduszy europejskich na rok 2007 ikolejne. Władze powiatu nie zgadzają się z tymi zarzutami. Wicestarosta brzeski, Jan Sady przyznaje, że wniosek został odrzucony. - Dlaczego? Nie wiem. Wtej sytuacji będziemy musieli się zastanowić nad remontem drogi wwłasnym zakresie. Na pewno utrzymamy przejezdność - zapewnia. Jego zdaniem w budżecie powiatu na 2006 rok muszą znaleźć się pieniądze na załatanie największych dziur. (mir)
|