Grzyb pochodzący z Australii i Nowej Zelandii od kilku lat coraz częściej można spotkać w polskich lasach. Kilka lat temu zamieściłem zdjęcie tego grzyba znalezionego w Gnojniku.
W tym roku, ten nieprzyjemnie wyglądający i niebezpieczny grzyb pojawił się w lesie w Jasieniu. Okratek australijski, nazywany "Devil's fingers" (diabelskie palce), należy do rodziny sromotnikowców, ale nie jest trujący.
Niestety pachnie jak fekalia lub padlina i lepiej omijać go z daleka. Nieprzyjemny zapach przyciąga owady, które roznoszą zarodki grzyba.