Mogiła Kazimierza Missony jun. została odnowiona.
(Jacek Filip)
2019-10-26
Mogiła Kazimierza Missony jun. została odnowiona. Na liczącym ponad dwieście lat brzeskim cmentarzu parafialnym spoczęło wiele osób zasłużonych nie tylko dla miasta czy regionu, ale także dla Polski. Jedną z nich jest Kazimierz Missona jun.. Nie był rodowitym brzeszczaninem (urodził się w Krakowie w 1902 roku). Do naszego miasta przybył w 1915 roku razem z rodzicami: Kazimierzem i Jadwigą. Został uczniem Gimnazjum w Brzesku, w którym funkcję dyrektora sprawował jego ojciec. Missona jun. brał udział nie tylko w licznych patriotycznych manifestacjach, ale był także czynnym członkiem organizacji niepodległościowych działających w Brzesku. To on zasygnalizował mieszkańcom miasta rychłe nadejście upragnionej wolności, zrywając 16 lutego 1918 roku austriackie godło z budynku jednego z urzędów.  Kazimierz Missona jun. (arch. J. Wyczesany) Wbrew woli matki szesnastoletni Kazimierz ucieka z domu i wraz z innymi ochotnikami bierze udział w walkach przeciw Ukraińcom o Lwów. Po ich zakończeniu wstępuje do Legionów Polskich. Nieustający w poszukiwaniach nieletniego syna rodzice po kilku miesiącach odnajdują go wycieńczonego trudami frontowymi w jednym ze szpitali. Siłą zostaje zabrany do domu. Ponownie ucieka, by w 1919 roku znaleźć się na froncie bolszewicko-litewskim. Jako ochotnik bierze udział w kampanii przeciw bolszewikom w 1920 roku. I w tym samym roku po powrocie z wojny do Brzeska zdaje maturę, a następnie rozpoczyna studia medyczne w Uniwersytecie Jagiellońskim. Tajniki wiedzy medycznej poznaje tylko przez dwa lata, po czym rozpoczyna studiować prawo, które porzuca i w latach 1922-1925 na Wydziale Filozoficznym zgłębia polonistykę. W roku 1923 ukończył roczny państwowy kurs wychowania fizycznego, co pozwoliło mu od 1 września 1923 roku podjąć pracę nauczyciela ćwiczeń cielesnych, jak wtedy nazywano wychowanie fizyczne, w Gimnazjum w Brzesku.  Rok 1924. Dyrektor Kazimierz Missona z żoną Jadwigą i synem Kazimierzem na balkonie Gimnazjum w Brzesku. (arch. J. Wyczesany) W 1928 roku Missona jun. zostaje służbowo przeniesiony do Gimnazjum w Olkuszu. Uczy tam zaledwie parę miesięcy, gdyż wycieńczony trudami wojennymi organizm nie poradził sobie z gruźlicą, którą uaktywniła złośliwa grypa. Kazimierz Missona jun. zmarł w Brzesku w 1929 roku i został pochowany na „Starym Cmentarzu”. W tym roku mija 90. rocznica jego śmierci. W związku z tym Komitet Odnowy i Troski o Cmentarz Parafialny w Brzesku podjął decyzję o sfinansowaniu - z pieniędzy zebranych podczas ubiegłorocznej kwesty przeprowadzonej 1 listopada na obu cmentarzach - odnowienia mogiły, w której spoczywają Kazimierz Missona jun. i jego zmarła w 1926 roku matka. Stan grobu w lipcu 2019 roku Renowacji podjął się Piotr Śledź, właściciel zakładu kamieniarskiego w Brzesku, który już nieraz, także nieodpłatnie, świadczył usługi dla Komitetu. Jak widać na powyższym zdjęciu, stan grobu był bardzo kiepski. Popękana i częściowo zapadnięta płyta nagrobna, brakujące fragmenty ozdób oraz dość znacznie uszkodzony pomnik z tablicą nagrobną to niełatwe do wykonania zadanie, z jakim przyszło się zmierzyć Panu Piotrowi i pracownikom jego zakładu. W związku z tym, że cmentarz parafialny podlega konserwatorskiej ochronie, każda czynność musiała zyskać akceptację odpowiedniego urzędu. Jak widać na zdjęciach, renowacja zmieniła trochę wygląd mogiły, ale dzięki temu obiekt zyskał na trwałości. W niedzielę 27 października br. odnowione miejsce wiecznego spoczynku wielkiego patrioty, jakim bezsprzecznie był Kazimierz Missona jun., zostanie poświęcone i wypada mieć nadzieję, że nie tylko z okazji Święta Zmarłych będziemy o tym człowieku pamiętać. Jacek Filip
|