Złodzieje w natarciu  (RDN Małopolska - wro)  2006-01-18

Panika i strach przed utratą majątku panuje w Brzesku. Wszystko za sprawą wydarzeń z ostatnich tygodni. Na terenie miasta policja odnotowała
kilkadziesiąt włamań do domów i mieszkań.   Przerażenie jest tym większe, że
złodzieje działają w godzinach popołudniowych. Wybierają zazwyczaj mieszkania znajdujące się na parterze  bloków oraz parterowe domy jednorodzinne. Poprzez ostatnich tygodni nie było dnia,  aby na komendę nie zgłaszali się okadzeni mieszkańcy. Złodzieje wybierają zazwyczaj mieszkania znajdujące się na parterze  bloków oraz parterowe domy jednorodzinne. Pod nieobecność właścicieli sprawcy wyłamują okna i z pomieszczeń kradną wszystko co jest cenne. Wydarzenia te zasiały panikę i przerażenie wśród mieszkańców. Obawiają się oni o swój dobytek.  Policja robi co może aby złapać włamywaczy. Przypuszcza, że jest to zorganizowana grupa. Robert Biernat, komendant brzeskiej policji mówi, że nasilono kontrole funkcjonariuszy. Może pomóc sobie sami. Zazwyczaj włamani były do tych domów i mieszkań, które nie miały żadnych zabezpieczeń. Biernat podkreśla, że nie ma idealnych środków, ale każde zabezpieczenie powoduje wydłużenie czasu dostania się do mieszkania czy domu. Ważne jest także uwrażliwienie sąsiadów aby podczas naszej nieobecności spoglądali na mieszkanie. Dokąd na świcie będą złodzieje będą także włamania. Jednak w Brzesku w ostatnim czasie jest ich coraz więcej. Warto wziąć sobie do serca słowa policji aby nie stać się ofiarą. Być może wydane pieniądze na alarm czy kraty spowodują, że  nie stracimy o wiele więcej.