(jb)
Od admina: Wilcze Gardło jest to nazwa lasu który znajduje się na pograniczu Poręby Spytkowskiej i Brzeźnicy. Niewiele wiadomo o tym lesie, ale chodzą pogłoski, że nazwa tego lasu wzięła się od tragicznego wypadku.
Dawno temu pewien człowiek wybrał się do tego lasu na wycieczkę, wracając został napadnięty przez żarłoczne wilki. Do domu już nie wrócił. I tak ginęli kolejni ludzie, stąd nazwa " Wilcze Gardło".
Jest także inna historia, otóż: pewnym gospodarzom nie wiadomo z jakiej przyczyny ginęły owce. Aby temu zapobiec wystawili straż nocną. Jeden z właścicieli zauważył gromadę wilków, przestraszył się i pospieszył zawiadomić o tym innych gospodarzy. Gdy już wyszli na dwór wilków i kilku owiec już nie było. Co noc owce ginęły. Pewnego dnia postanowili użyć podstępu. Wykopali dół i włożyli do niego drewniane zaostrzone kije, wszystko przysypali trawą i na zachętę dla wilka, położyli tam owce uwiązaną na sznurku. Jeszcze tej nocy zjawiły się tam wilki. Wilk zbliżył się do owcy i już chciał ja chwycić gdy nagle spadł do dołu prosto w pułapkę. Od tej chwili nie widziano już żadnego wilka w pobliżu, a dół który wykopali podstępni gospodarze nadal się powiększa tworząc skarpę. Okoliczny lasek wraz z powstałym jarem nazwano " Wilcze Gardło".
(źródło: Szkoła Podstawowa w Porębie Spytkowskiej -interklasa.pl) Dostęp [2020-08-06]
źródło: google.com/maps
6 sierpnia 2020r.
Aktualizacja: Z zainteresowaniem przeczytałem notkę o "Wilczym Gardle".
W 2020 r. zagrożenie ze strony wilka dla człowieka wydaje się irracjonalne. Przeglądając jednak Książkę Bractwa Borzęcina, z lat ok. 1661-1904 przeczytałem, że w 1669 r. Stanislaus Kliseowic (dzisiaj byłby to Stanisław Klisiewicz - ze starego borzęcińskiego rodu) został zagryziony przez wilka.
Lucjan Kołodziejski