Przepraszam czytelników, że dałem się nabrać na propagandę burmistrza  (Zbigniew Stós)  2020-11-16

Przepraszam czytelników, że dałem się nabrać na propagandę burmistrza.

Parę dni temu redaktor Marek Kołdras zamieścił informację pod znamiennym tytułem "Brzesko wykluczone z kolejnego etapu Tarczy Antykryzysowej", w której poinformował słuchaczy radia RDN Małopolska i czytelników portalu tej rozgłośni, że "Samorząd województwa przeznaczył 100 milionów złotych na rewitalizację wsi i miasteczek w Małopolsce. W przeciwieństwie do ponad 140 miejscowych samorządów z tych pieniędzy nie będzie mogło jednak skorzystać Brzesko."  Dalej redaktor Kołdras wyjaśnia słuchaczom i czytelnikom, dlaczego tak się stało: "Dużo większe Brzesko nie dostanie ani grosza, ponieważ nie posiada zatwierdzonego Planu Rewitalizacji."

Na pytanie dlaczego tak się stało, odpowiedział burmistrz Tomasz Latocha, przypisując całą winę poprzednim władzom: Choć dokument taki został przygotowany przez poprzednie władze, to nie uzyskał jednak akceptacji sejmiku województwa.

Cała informacja jest tak napisana, że wielu czytelników (słuchaczy informacji podanej w radiu RDN) mogło odnieść wrażenie, że temat jest nowy i na obecny samorząd to nieszczęście spadło jak grom z jasnego nieba. Ja też tak pomyślałem i bezmyślnie, bez komentarza, zamieściłem tę informację na portalu. czytaj»

Bardzo czytelników portalu brzesko.ws za to przepraszam.

Prawda jest taka, że sytuacja, o której mowa powyżej, miała miejsce w 2018 roku. Już wtedy wiedziano, że przygotowany przez jedną z krakowskich firm wniosek został całkowicie skopany i przepadł w sejmiku wojewódzkim. Nie był to jednak obecny sejmik, ale sejmik poprzedniej kadencji, kiedy rządziła koalicja PO-PSL.  Fakt nieprzyznania środków w 2018 roku na rewitalizację w gminie Brzesko wykorzystany został w kampanii wyborczej Tomasza Latochy. Jan Waresiak, kolega obecnego burmistrza, opublikował w kwietniu 2018 roku artykuł pt. "Grzegorz Wawryka – Supermaster of Revitalisation !" czytaj», na którym to artykule była oparta spora część kampanii wyborczej obecnego burmistrza przeciwko Grzegorzowi Wawryce.

Dlaczego po dwóch latach burmistrz Latocha wraca do tematu? Proszę jego o to spytać. Dla mnie wygląda to na typową wrzutkę medialną w celu odwrócenia uwagi od ostatnich wpadek i nieudolności działania obecnego samorządu, np. partactwa przy budowie ul. Wakacyjnej,


czy najnowszej kontrowersji, jaką sygnalizują czytelnicy, związanej z nowym przejściem dla pieszych przy ul. Kościuszki:

"Zawężenie światła przejazdu może powodować trudności przejazdu pojazdów o dużych gabarytach, na przykład śmieciarki BZK, oraz konieczność zmiany w strefie parkowania, gdyż blisko zaparkowany samochód narażony jest na uszkodzenie."

Proszę zwrócić uwagę, że w przeciwieństwie do kolegów Tomasza Latochy z poprzednich władz  województwa, które nie sprzyjały bezpartyjnemu burmistrzowi Wawryce i najczęściej pokazywały mu, gdzie jest jego miejsce w szeregu, obecne władze PiS pozytywnie rozpatrzyły już wiele wniosków o dofinansowanie zgłoszonych przez obecnego PSL-owskiego burmistrza, np. wspominanej już w innych artykułach budowę ul. Wakacyjnej, rozbudowę kanalizacji w Jadownikach i Jasieniu czy  ostatnio na przebudowę ul. Zacisze.

Mimo to i tak koledzy i koleżanki z KWW Brzesko OdNowa Tomasza Latochy biegali i pewnie będą dalej biegać po mieście z okrzykiem na ustach "Je*** pis" czy "Wy********ć pod adresem obecnego rządu, a naczelny propagandzista burmistrza, który dzięki burmistrzowi pracuje na posadzie państwowej, dalej będzie zamieszczał artykuły deprecjonujące dyrekcję brzeskiego szpitala, uznające za szykany obowiązek noszenia maseczek czy wreszcie hejterskie wpisy na Facebooku.

A wszystko to za milczącą zgodą burmistrza oraz braku jakiejkolwiek reakcji ze strony radnych.

Oj, będzie się to ciągnęło za Tomaszem Latochą do końca kadencji i żadne propagandowe wrzutki medialne tego nie przykryją.

Zbigniew Stós