Czarodziej z Łysej Góry. Opowieść o Bolesławie Książku
(bap)
2021-02-19
Czarodziej z Łysej Góry. Opowieść o Bolesławie Książku Kolejna książka Bożeny Kostuch - doktora historii sztuki, kustoszki w Muzeum Narodowym w Krakowie, znawczyni ceramiki XIX i XX wieku, autorki publikacji naukowych i popularyzatorskich. Jej najbardziej docenianą książką jest "Kolor i blask. Ceramika architektoniczna oraz mozaiki w Krakowie i Małopolsce po 1945 roku" wyróżniona w Konkursie na Wydarzenie Muzealne Roku SYBILLA 2015 w kategorii Publikacje oraz nagrodzona tytułem Krakowskiej Książki Kwietnia Chcąc oddać należny hołd Bolesławowi Książkowi, dotarła do archiwalnych materiałów, rozmawiała z rodziną artysty i ludźmi związanymi z łysogórską „Kamionką”. Efektem tej wieloletniej pracy jest pierwsze tak szczegółowe opracowanie spuścizny mistrza. Książka do nabycia jest w księgarniach Internetowych.. Książkę, tak oceniła Barbara Banaś, kuratorka, kustoszka Działu Ceramiki i Szkła Muzeum Narodowego we Wrocławiu: Koniki i kurki na ceramicznych kaflach ręcznie malowanych rożkiem, abstrakcyjnie zdobione talerze, pręgowane patery, pasiaste wazony i inne charakterystyczne naczynia we wzory trochę naiwne, ale urzekające i nie do podrobienia. Ponadto ceramiczne okładziny ścienne w rozpoznawalnych barwach i o niezwykłych fakturach, a nawet całe kominki – to wszystko składa się na fenomen łysogórskiej „Kamionki”, której ojcem jest Bolesław Książek. Po latach cieszy się ona coraz większym zainteresowaniem, poszukiwana i kolekcjonowana, na aukcjach osiąga zawrotne ceny. Podobno, by docenić jej urok, trzeba do niej dojrzeć. Ale jak już się ją pokocha, to na całe życie. Tytułowy czarodziej – Bolesław Książek – jeden z najwybitniejszych polskich ceramików, był już znanym i cenionym artystą, kiedy uwiedziony niespotykaną magią małej miejscowości koło Tarnowa porzucił Kraków i swoje dotychczasowe życie. Łysa Góra stała się jego domem, a tamtejszy zakład ceramiczny – zawodową obsesją. Poświęcał „Kamionce” niemal każdą chwilę, a swojej pracy nie ograniczał jedynie do powierzonych mu obowiązków kierownika artystycznego: zajmował się również sprawami technicznymi, uczył, a czasem można go było spotkać z kubłem farby i pędzlem czy nawet z miotłą. W ciągu niemal 20 lat spędzonych w Spółdzielni Pracy Rękodzieła Ludowego i Artystycznego wykonał ponad 1600 wzorów naczyń użytkowych i dekoracyjnych, rzeźb ceramicznych, płyt okładzinowych oraz ceramiki architektonicznej. W swoje projekty wkładał serce, a jego prace ciągle zachwycają poziomem artystycznym i kunsztem wykonania. Dziś, 26 lat po śmierci mistrza, można je oglądać w najważniejszych polskich muzeach i galeriach na całym świecie. Dla miłośników historii polskiego wzornictwa ta bogato ilustrowana pozycja winna być lekturą prawdziwie satysfakcjonującą, dzięki której, biorąc do rąk wazon czy talerz z charakterystyczną zdobioną w postace jelonków lub kogucików, rozpoznają, że to tylko jeden z etapów artystycznych poszukiwań Książka. (bap)
|