Saga o cmentarzu parafialnym, sezon 8.
(Zbigniew Stós)
2021-04-11
Saga o cmentarzu parafialnym, sezon 8.
Na temat cmentarza parafialnego, jako parku wypoczynku dla lokalnych meneli oraz nieudolności organizacyjnej a może i tumiwisizmowi osób odpowiedzialnych za opiekę nad cmentarzem, ukazało się na portalu wiele informacji (patrz linki na końcu artykułu). Osobiście dwa razy apelowałem do proboszcza Józefa Drabika, aby zajął się na serio tym problemem. Rozumiem, że ks. proboszcza interesują dusze parafian żyjących (dusze zmarłych parafian są już poza jego jurysdykcją), a nie ich doczesne szczątki. Ale trudno mi uwierzyć, że w gronie Rady Parafialnej (Duszpasterskiej), mającej na celu wspierać i doradzać proboszczowi, kiedy nie daje On sobie rady, nie ma osób, które rozumiałyby problem i próbowałyby nakłonić proboszcza do działania.
Pod koniec 2016 roku BZK zamontowało dwie kamery "monitorujące" cmentarz. Jedna to była atrapa, a druga, działająca, znajduje się na terenie kościółka św. Ducha (a może już tam jej nie ma po remoncie kościółka?). Nawet gdy ta kamera jeszcze funkcjonuje, to pożytek z niej żaden, bo jak można było się dowiedzieć z wypowiedzi prezesa BZK na sesji rady miejskiej w 2018 r., mimo że firma zakupiła kamerę za pieniądze podatników, Zakład nie ma dostępu do rejestrowanego obrazu z kamery.
Dużym problemem, mającym wpływ na gromadzenie się meneli na cmentarzu, wydaje się być bliska odległość cmentarza od sklepów z alkoholem. Jeden z nich znajduje się przy ul. Kościuszki (od strony bramy głównej) a drugi od strony ul. Ogrodowej (sklep całonocny).
Ostatnio ktoś podjął nieudolne próby "zamykania" cmentarza (sugerowane przeze mnie kilka lat temu). Na niepodpisanej kartce, zawieszonej nie wiadomo przez kogo na bramie cmentarza, znajduje się informacja, że cmentarz jest otwarty we Wtorek, Czwartek, Sobotę i w Niedzielę w godz. od 9.00-16.00. Intencje bardzo dobre, ale problem jest w tym, że nijak się to ma do rzeczywistości. W miniony piątek brama powinna być zamknięta, a była otwarta. Ponadto, od strony ul. Ogrodowej, gdzie obecnie menele odbywają swoje spotkania towarzyskie, w ogóle nie ma bramki! (Informacja nieprawdziwa, bramka jest ale jest niezamykana - przepraszam, Zbigniew Stós, 18.04.2021). Zawsze uważałem, że zamontowanie bramki i ustalenie osób odpowiedzialnych za otwieranie i zamykanie cmentarza (przy współpracy z BZK i Policją) może zdecydowanie ograniczyć zaśmiecanie cmentarza.
Paru czytelników sugerowało, aby zamontować na budynku Spółdzielni Mieszkaniowej kamerę wpięta do Internetu i upublicznić jej IP adres, a Oni zajmą się monitoringiem. Osobiście uważam, że sugerowane przeze mnie ograniczenie godzin dostępu do cmentarza za lepsze rozwiązanie niż monitoring przy użyciu kamery. Nie wszyscy mieszkańcy odwiedzający cmentarz byliby z takiego rozwiązania zadowoleni, a już na pewno dużo zastrzeżeń z wiadomych względów miałaby Policja.
 |  |  |  |  |  | | Wielka Sobota (3/4/2021 r.) |
Zbigniew Stós
Artykuły z lat poprzednich
Zaradź! [2014-05-28]
Kolejna atrakcja w Brzesku warta rozreklamowania [2014-06-17]
Apel do ks. proboszcza Józefa Drabika i rady parafialnej przy parafii św. Jakuba w Brzesku. [2014-06-25]
Na cmentarzu parafialnym dalej rządzą bezkarni menele. [2015-06-27]
Menele dalej wypoczywają na cmentarzu parafialnym. [2017-06-07]
Kamera nie pomoże [2017-06-12]
Brud smród i zniszczenia na cmentarzu parafialnym [2018-06-12]
Kolejny apel do ks. Józefa Drabika [ 2018-06-28]
Brzeski zabytek czy BRZESKI ŚMIETNIK - płakać czy się śmiać? [2020-05-20]
Co jest ważniejsze, dbanie o cmentarz parafialny czy o własne interesy? [2020-08-18]
|