Tajemnicze samobójstwo.
(bap)
1923-02-11
Tajemnicze samobójstwo.
Miastem naszym wstrząsnęła do głębi tragiczna śmierć kapitana Klimka. Wystrzał rewolwerowy przeszył serce na wylot tak misternie, że z zewnątrz widać było tylko skromną rankę.
Sporządził on przed śmiercią dokładny testament i pozostawił kartkę do kolegów. Na kartce tej wcale nie wyjaśnił powodów swej śmierci, lecz postawił ludzkim przypuszczeniom i domysłom ową przyczynę. Śledztwo ustaliło, że powodem śmierci był pojedynek amerykański. W grę wchodzi żona jednego kolegów Klimka , o której względy rywalizował z jednym ze swych kolegów. Jak przypuszczają, doszło między rywalami do starcia. Los padł na kapitana Klimka, który natychmiast odebrał sobie życie. Po jego śmierci przyszedł przeciwnik na jego grób, ronił łzy w spóźnionej boleści. Nie sądził on bowiem, by rywal jego traktował sprawę serio. Śmierć kapitana Klimka wzbudziła powszechne zainteresowanie i liczne komentarze.
Kapitan Klimek był powszechnie znany nie tylko jako dzielny oficer legionowy, lecz także okazywał wielkie zalety szlachetnego serca. W czasie krytycznym przyjechał na urlop kilkutygodniowy dla studjów. Młody kwiat uwiądł z powodu karygodnej lekkomyślności.
Źródło: Nowiny „Smok” nr 5, 11.II.1923 r., str. 2 (pisownia oryginalna)
Nadesłał: Tadeusz Drabant 30 kwietnia 2021 r.
Od admina: Zainteresowanych historią kapitana Klimka zapraszam do przeczytania następujących artykułów, które ukazały się na portalu w poprzednich latach.
Jacek Filip, "Stanisław Klimek- zapomniany Kapitan", 2012-02-28
Jacek Filip "Przedświąteczny finał pewnej obietnicy", 2013-12-26
Jacek Filip, "Kapitan Stanisław Klimek – dopisek.", 2015-05-31
Zbigniew Stós
|