Krótka rozmowa między bratem i … wójta bratem
(Czytelnik)
2021-10-28
Krótka rozmowa między bratem i … wójta bratem Kilka dni temu miało miejsce ogłoszenie wyników programu pomocy rządowej w ramach tzw. Polskiego Ładu. Od tamtej pory wszelkie i fora internetowe i profile społecznościowe zalewane są przez potok wszelakiej treści słów pochwalnych. Jak powszechnie wiadomo najczęściej używanym określeniem wśród polityków i samorządowców jest słowo „udało się załatwić …”. Z kolei słowem używanym w przeciwnym kierunku w ramach wdzięczności i oddania należnej czci owym dobroczyńcom jest określenie „dzięki staraniu pana/pani udało się pozyskać …”. Ile w tym jest prawdy? Ile w tym jest faktycznego zaangażowania osób publicznych, których tak naprawdę obowiązkiem jest dążenie i dbałość o poprawę dobrobytu społecznego mieszkańców? Stare powiedzenie, że „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”, odzwierciedla krótka rozmowa na profilu fejsbukowym dwóch braci, skądinąd doświadczonych samorządowców. Jeden twierdzi, że żaden poseł niczego nie załatwił w kwestii pozyskania środków na rozwój miast i gmin. Z kolei, drugi przypomina temu pierwszemu, że jak tamten był samorządowcem, to wszem i wobec mówił, że załatwił dla mieszkańców to i owo. A zatem jaka jest rzeczywistość? Czy wtedy on też kłamał swoich wyborców, skoro dzisiaj mówi „prawdę”, że jest inaczej?  Czytelnik (ndwr)
|