W Bochni jak w Brzesku czy inaczej?
(Zbigniew Stós)
2021-10-31
W Bochni jak w Brzesku czy inaczej? Miniony tydzień przyniósł ciekawe informacje z Bochni. Jak poinformował portal bochnianin.pl, "do wojewody małopolskiego oraz przewodniczącej Rady Powiatu w Bochni został wysłany wniosek o wygaszenie mandatu radnego powiatowego Józefa Mroczka (klub Prawo i Sprawiedliwość). Wnioskodawca twierdzi, że radny mieszka poza powiatem bocheńskim, co jest podstawą do utraty prawa wybieralności, czyli w praktyce zakończenia sprawowania mandatu radnego. (...) Nadawcą wniosku skierowanego do wojewody małopolskiego Łukasza Kmity i przesłanego do wiadomości przewodniczącej Rady Powiatu w Bochni Bernadetty Gąsiorek jest mieszkaniec Krakowa . (...) Wnioskodawca podał dokładny adres nieruchomości położonej na terenie Krakowa, gdzie według jego informacji najpewniej mieszka radny Józef Mroczek. – „Jest tam stale widywany, parkuje samochód i wykonuje codzienne funkcje życiowe” – wskazano we wniosku.", więcej » Startując w wyborach w 2018 roku radny Józef Mroczek, jako adres zamieszkania podał miejscowość Bełdno w gminie Żegocina. Sam zainteresowany twierdzi, że dalej mieszka na terenie swojego okręgu wyborczego. Rada Powiatu w Bochni nie zasypiała gruszek w popiele i już trzy dni później, jak informuje wspomniany portal, "powołała trzyosobową komisję , która ma zająć się zbadaniem, czy istnieją przesłanki do wygaszenia mandatu jednemu z radnych PiS. Komisja ma składać raport z postępów prac na każdej sesji. W skład komisji weszło dwóch przedstawicieli PSL i jeden przedstawiciel "Naszej Wspólnej Sprawy". Radni PiS, którym zaproponowano udział w komisji, nie wyrazili na to zgody, więcej » Czytelnicy brzesko.ws zapewne pamiętają, że podobna sytuacja miała miejsce w Brzesku, w marcu-kwietniu 2020 roku, kiedy to mieszkańcy osiedla Ogrodowa-Kościuszki, nie mogąc doprosić się o zwołanie zebrania sprawozdawczo-wyborczego przez Przewodniczącą Zarządu Osiedla, napisali pismo do burmistrza i radnych, aby pomogli im w rozwiązaniu problemu oraz wyjaśnieniu szeregu wątpliwości związanych z wykonywaną przez Marię Kądziołkę funkcją, zarówno radnej w Radzie Miejskiej, jak i przewodniczącej Zarządu Osiedla. Główny powód, dla którego mieszkańcy osiedla chcieli zwołania zebrania, wynikał z faktu, że Maria Kądziołka "od kilkunastu lat" nie mieszka na osiedlu Kościuszki-Ogrodowa i zgodnie ze Statutem Gminy nie ma prawa być Przewodniczącą (ani członkiem) Zarządu Osiedla.
Tych czytelników, którzy nie znają tematu, zachęcam do przeczytania artykułów podlinkowanych na końcu tej informacji.
Podobnie jak w Bochni, Rada Miejska w Brzesku powołała specjalna komisję, która przez szereg miesięcy sprawdzała, gdzie radna Maria Kądziołka naprawdę mieszka i czy istnieją przesłanki, aby pozbawić ją mandatu radnej. Ostatecznie w styczniu 2021 roku komisja ustaliła, że "Wobec nieudowodnienia przed Komisją ziszczenia się przesłanki nieposiadania biernego prawa wyborczego w dniu ostatnich wyborów samorządowych, a także w okresie po wyborach przez Marię Kądziołkę, Komisja nie przedkłada projektu uchwały o wygaśnięciu mandatu Radnej." Jest mała, ale znacząca różnica pomiędzy "dochodzeniem" komisji doraźnej w Bochni i Brzesku. O ile komisja w Brzesku składała się wyłącznie z radnych "trzymających władzę" w Radzie, do której należy również "oskarżona" Przewodnicząca Rady Miejskiej, to w Bochni komisję tworzą radni "trzymający władzę", a "oskarżonym" jest radny ugrupowania będącego w opozycji. Jest wielce prawdopodobne, że sprawa radnego Mroczka może być sfinalizowana (zostanie pozbawiony mandatu radnego), bo ... PiS nie ma większości w Radzie Powiatu Bocheńskiego. Tak czy inaczej warto śledzić, co się dzieje w temacie u zachodnich sąsiadów. Zbigniew Stós
Piśmiennictwo:
|