Palą kosze
(RDN Małopolska)
2006-02-21
Głupota ludzka jest bardzo kosztowna. Ostatnio na terenie brzeska chuligani wynaleźli sobie nową zabawę- podpalają kosze na śmieci. Z miejskiej kasy na naprawy zniszczeń już trzeba wydać kilka tysięcy złotych. Za głupie zabawy płaca też strażacy. Wyjazd do takiego pożaru kosztuje nawet pół tysiąca złotych. Najgorsze jest to, że kiedyś może dojść do tragedii. Ogień to żywioł i nie ma z nim żartów. W ostatnim czasie strażacy obierają sporo telefonów o pożarach koszy na śmieci. Taką właśnie zabawę upodobali sobie chuligani. Wyjazdy sporo kosztują. Piotr Strojny zastępca komendanta powiatowego straży pożarnej w Brzesku mówi, że są to koszty rzędu kilkuset złotych. Niszczenie koszy także sporo kosztuje miejską kasę. Henryk Piela kierownik Wydziału Ochrony Środowiska brzeskiego magistratu mówi, że wybryki chuliganów oszacowano na kilka tysięcy złotych. Jak na razie pożary udaje się szybko ugasić. Jednak mieszkańcy obawiają się, że z głupoty dojdzie do tragedii. Ogień to żywioł i nie ma z nim żartów. Obawy mieszkańców podziela też komendant Strojny. Niekontrolowany nawet mały pożar może przynieść sporo zniszczeń. Mieszkańcy wystąpili do polic ji o częstsze patrole. Mają nadzieję, że funkcjonariusze odstraszą podpalaczy. Policja obiecała, ze wzmocni patrole. Jednak z głupotą ludzką trudno jest walczyć. Najważniejsze jest także aby podpalacze uświadomili sobie, że ich dobra zabawa może skończyć się tragicznie.
|