Szansa na dobry zawód  (RDN Małopolska)  2006-03-03

Kształcenie uczniów w nowych, przyszłościowych zawodach daje im gwarancję zdobycia zatrudnienia. Jednak problem polega na tym, że szkoły chcąc to robić muszą mieć pieniądze. Z tym jednak jest coraz gorzej. Nie wiele placówek stać, aby kupić drogie pomoce naukowe. Ostatnio otwarta pracownia mechatroniki w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Brzesku kosztowała ponad pół miliona złotych. Niestety uczniowie w wielu szkołach mogą tylko pomarzyć o zdobyciu przyszłościowego zawodu. Mechatronika to połączenie informatyki, elektroniki i mechaniki. Zdobycie takiego zawodu gwarantuje pracę, bo specjaliści w tej dziedzinie są poszukiwani. Zakłady pracy ciągle doskonalą swoją produkcję przez wykorzystanie nowoczesnych urządzeń. Nie ma się, więc co dziwić, że wielu młodych ludzi zdecyduje się na wybór tego kierunku. Niestety kształcenie uczniów w przyszłościowych kierunkach jest czasami nie możliwe. Bogdan Hajduka, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 mówi, że problemem jest brak pomocy naukowych. Nie ma się więc co dziwić, że absolwenci szkół mają trudności ze znalezieniem pracy. Problemem są jak zwykle pieniądze a nie brak chęci. Urządzenie brzeskiej pracowni mechatroniki kosztowało ponad pół miliona złotych. To jest barierą, aby nowe kierunki nauczania pojawiały się w szkołach mówi Janina Motak, naczelnik wydziału oświaty brzeskiego starostwa. Jeśli na nowe wyposażenia w szkołach nie znajdą się pieniądze, to polska młodzież raczej nie będzie miła szans na zdobycie zawodu gwarantującego pracę.