Odprysk z jubileuszu Sąsiada
(Okiem Zofii Mantyki)
2023-01-23
Okiem Zofii Mantyki Odprysk z jubileuszu Sąsiada  Przed siedemdziesięciu laty, w widłach – nie, nie Belzebuba - jeno Dunajca i nawojowskiej Kamienicy, wydarzyła się rzecz zgoła niezwykła… przyszedł na świat bobas, który miał w przyszłości nieźle zamieszać. Nowy Sącz miastem królewskim lokowany był przez króla Wacława II, stąd oczywistą oczywistością było, że cherubinek ów, nie mógł mieć innego imienia niż… Wacław. Jak czytamy w kronikach: Wacek młodzieńcem był niezwykłym, ruchliwym i kochliwym nad wyraz. Wśród niewiast snuły się o tym awanturniku pikantne legendy, dziopy biegały zanim pono na wyprzódki. I stała się rzecz zupełnie niesłychana, przedstawcie sobie Państwo, że owego sądeckiego chodoka uwiodła - przybyła tu do szkół - dziopa z… grodu nad Uszwicą. Donżuański macho, zostawił był w nieutulonym żalu, nieprzebrane legiony sądeckich białogłów, a przytroczony do swej wybranki niczym bukłak do siodła, do Brzeska uprowadzonym został. Lekko mu tu nie było. Oj nie! Obcym przybłędom w Brzesku… lekko nie jest. Wiem co piszę, bom i sam doświadczył wielce podobnego szczęścia. Gród nad Uszwicą zyskał w nim zacnego, a wydajnego obywatela, który wiele bastardów swego żywota pozostawił. Łącząc przyjemne z pożytecznym, snadnie miasto demograficznie ubogacił. Niewiasty, naonczas dawać w szyję nie zwykły, stąd i o efekty łatwiej mu było. Daleko większy rozmach osiągnął jednak był na niwie budowlanej. Zaczął skromnie, stawiając przed moimi oknami… silos z cementem, wielgachny srodze, wżdy zrozumiałem, że moja ucieczka z Krakowa do Brzeska żadnego sensu nie miała. Po prawdzie, tom skorzystał nieco, bo przy rozbudowie domu białe obłoki cementu przywiewał mi wiatr. Przywiał mi takoż i znajomość z tym niezwykłym biboszem, i dziwnym trafem trwa ona do dziś. Ci, co Go znają, wiedzą jak mozolnie rozwijał firmę. Osobliwą dość, bo jak tu łączyć drapieżne, kapitalistyczne mechanizmy z socjalistyczną duszą właściciela? Ten dualny układ długo był jego znakiem firmowym. Kto wie, może przodkowie Wacława wywodzą się z ariańskiego zboru braci polskich, którzy w Nowym Sączu rozwijali dyteizm? Piętna takiego pozbyć się nie sposób. Nowy Sącz leży w Kotlinie Sądeckiej, a otaczające go góry naturalną izolację miasta od sąsiednich ośrodków osadniczych stanowią. Mająca powstać ekspresowa droga do Brzeska, pewnikiem nigdy nie powstanie, gdyż sądeccy przedsiębiorcy zajadle się boją… by Wacek do nich nie wrócił i jak cyklopowy lodołamacz ich nie połamał. Trawestując rymowankę Andrzeja Waligórskiego wiedzą, że: Wiatr historii wieje szumno, Przyszłość za zakrętem - Wacuś betonuje gumno Portlandzkim cementem. Kupił go trzydzieści worków, Rozmieszał go ładnie I tak od zeszłego wtorku Chlapie gdzie popadnie! Wykończona już chałupa Z fasonem i szwunkiem, I podwórko jak skorupa I sraczyk jak bunkier! Wszędzie twardo, nawet w szopie I w budzie dla psiska, Pies ma z tego płaskostopie I zadek w odciskach. Bystry Wacek, patrzy dziwnie, Palcem w nosie wierci: - Co ja jeszcze tu usztywnię Jak już wszystko fertig? Wtem się puknął pięścią w głowę, Złapał kubeł, pędzel, I wybetonował drogę Po ostatni frędzel! Potem wyszedł na swe pole, Przyjrzał mu się z boku: - Wybrukuję całą rolę - Będzie wreszcie spokój! Nadbiegł z Sącza sierżant Miziak I czterech Dreptaków: - Wacek, ty masz chyba hyzia, Lub trzeźwyś, biedaku? Na to Wacek, entuzjasta Betoniarskiej sztuki, Odrzekł: - Idźcie wy do Sącza, Skubane nieuki! U nas nowe prądy dują, Nic się nie zieleni, Ludzie wszystko betonują, bo przecie kształceni! Sprawił i Miziaka żonę, Co przylazła szosą I piekielnym swym betonem Zrobił z baby posąg. Babę zaś to zachwyciło I już nie kaprysi: - Pierwszy raz mi się zdarzyło Że mi cyc nie wisi! Zacny Jubilat obok budowlanych pasji, część życia poświęcił sportowi. Jego najmłodsze dziecko to paradna hala z kortem do gry w… ziemnego tenisa. To tutaj będzie wmawiał sobie i światu, że się nie starzeje. Dostojny Wacławie, znając Twoją niekonwencjonalną pobożność, zwracam się do Ciebie z osobliwym memento, otóż… memento vivere. Zatem - ciesz się czasem, który Ci pozostał i jak Nadal, bądź nadal… niebanalnie zakręconym oryginałem. Ryszard Ożóg
|