Mniejsze podatki na czas remontów?  (RDN Małopolska)  2006-03-17

Kupcy i handlowcy z Brzeska chcą, aby w czasie remontów, jakie są prowadzone na terenie miasta płacili niższe podatki. Uważają, że wówczas ich placówki odwiedza mniej klientów i mają niższe zyski. Wielkość ulg ma zależeć od czasu i skali przeprowadzanych remontów ulic czy chodników. Władze miasta zapowiadają, że sprawę rozpatrzą i skalkulują ile pieniędzy przez to wypłynie mniej do budżetu. Podczas remontów np. chodników dostęp do sklepów jest utrudniony. Klienci nie chętnie wówczas odwiedzają te placówki. To nie jest nasza wpina czy nieudolność – uważa Bogdan Baranek z Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej. Organizacja zaproponowała brzeskim rajcom, aby ci uchwalili zniżki podatkach na czas wykonywania tych prac. Bogdan Baranek uważa, że byłby to ukłon w stronę drobnych handlowców, który i tak płacą wysokie podatki. Katarzyna Pacewicz Pyrek także działająca w Kongregacji Kupieckiej mówi, że zniżki zależałyby od czasu i skali prowadzonych remontów. Według ich propozycji miałyby wynieść od 20 do 50 procent. Burmistrz Jan Musiał mówi, że sprawę trzeba zbadać i zobaczyć ile na takich ulgach straci budżet miasta. Remonty ulic czy chodników wykonywane są po to by wszystkim mieszkańcom żyło się lepiej. W czasie ich trwania na pewno występują utrudnienia. Kupcy uważają, że to między innymi z ich podatków wykonywane są te remonty, więc na ten czas powinni mieć ulgi. Decyzja w tej sprawie zapadnie w najbliższym czasie.