Rodzina Marii i Władysława Grzywnów
(Bogdan Kogut)
2024-07-05
Rodzina Marii i Władysława Grzywnów Z przekazów rodzinnych wynika, że Władysław Grzywna urodził się 21 kwietnia 1904 roku w Okocimiu jako syn Piotra i Anny Grzywnów (ojciec był ekonomem), którzy pochodzili z Bieżanowa, gdzie też pobrali się przed rokiem 1904, i gdzie ochrzcili kilkoro najstarszych dzieci. Jak wynika ze wspomnień, rodzina Grzywnów przeprowadziła się z Bieżanowa do wsi Pomianowa, nieopodal Brzeska, gdzie dorastał Władysław. Z odnalezionych dokumentów wynika natomiast, że Władysław urodził się w Okocimiu w domu o numerze 126. Władysław Grzywna W roku 1925 mieszkał z kolei we wsi Jasień – niewykluczone, że na granicy Jasienia i Pomianowej, w związku z czym w pamięci rodzinnej jako miejsce wychowywania Władysława zachowała się Pomianowa. Warto zaznaczyć, że zarówno mieszkańcy Pomianowej jak i mieszkańcy Jasienia należeli do parafii rzymskokatolickiej pw. Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej w Jasieniu (powstała w XV wieku). W Brzesku Władysław ukończył szkołę podstawową i gimnazjum zawodowe. W 1924 roku Władysław Grzywna rozpoczął służbę wojskową w stacjonującym już wówczas w Tarnowie 5. Pułku Strzelców Konnych, do którego należeli żołnierze pochodzący z rejonów dawnego powiatu tarnowskiego, brzeskiego, dąbrowskiego oraz dębickiego. Przydzielony do szwadronu CKM (Ciężkich Karabinów Maszynowych) szybko dał się poznać jako zdyscyplinowany i sumienny żołnierz, o czym opowiadali jego koledzy z pułku. Spośród innych kawalerzystów wyróżniał się znakomitym opanowaniem sztuki obchodzenia się z bronią białą i strzelecką oraz wysokimi umiejętnościami jeździeckimi (w młodości otrzymywał lekcje fechtunku i jazdy konnej). Czas pokojowej służby to przede wszystkim okres intensywnego szkolenia, głównie poprzez udział żołnierzy pułku w ćwiczeniach i manewrach. W czasie służby wojskowej Władysław reprezentował pułk na zawodach hippicznych oraz był ujeżdżaczem koni.Na proces rozwoju świadomości narodowej ludności w miastach garnizonowych wpływały uroczyste obchody świąt, narodowych i pułkowych, podczas których organizowano przemarsze z orkiestrą, defilady, zawody sportowe, akademie i zabawy taneczne. Dowódcy garnizonów zapraszali delegacje miejscowej ludności na święta wojskowe i państwowe obchodzone w oddziałach, wręczenia i poświęcenia sztandarów, zabawy, występy zespołów wojskowych. W świętach państwowych brali udział wszyscy żołnierze, a wojsko występowało tu w roli współgospodarza. Najważniejszym dniem dla żołnierzy było jednak święto pułku, do którego przygotowania zaczynały się kilka tygodni wcześniej. W tym dniu wszystkie pododdziały brały udział w nabożeństwach celebrowanych przez kapelana garnizonu, po czym odbywał się przegląd oddziałów i defilada. Po południu organizowano odczyty, zawody sportowe, loterie i inne atrakcje, a wieczorem akademie i zabawy taneczne. Święta pułkowe obchodzono bardzo uroczyście i były one bezsprzecznie świętem całego społeczeństwa miast garnizonowych. Właśnie w tego rodzaju okolicznościach Władysław poznał swoją przyszłą żonę, Marię Tucz, z którą pobiera się w roku 1926 w kościele Mariackim w Krakowie. Po 1930 roku Władysław i Maria Grzywnowie przeprowadzają się z Brzeska do Okocimia Górnego do domu o numerze 338, który otrzymali od rodziny, i w którym będą mieszkać już do śmierci. W domu tym wcześniej mieszkała siostra Władysława wraz z mężem, jednak oboje około 1930 roku wyemigrowali do Ameryki. Po odbyciu służby wojskowej, około 1934 roku Władysław został zwolniony do rezerwy, aby następnie, 26 sierpnia 1939 roku, w wyniku zagrożenia wojną, zostać zmobilizowanym. Kampanię wrześniową jego pułk odbył w ramach Krakowskiej Brygady Kawalerii. Pierwszą walkę pułk stoczył 2 września pod Woźnikami i w rejonie Żarek. Walczył w obronie Pińczowa (5 września), pod Tarnogrodem, Tomaszowem Lubelskim. W wyniku przegranej bitwy Armia „Kraków”, a wraz z nią 5. Pułk Strzelców Konnych, skapitulowała 20 września 1939. Wspomniany pułk wyróżnił się szczególnie w walkach pod Pradłami i pod Tomaszowem Lubelskim, gdzie pod Tarnawatką stoczona została ostatnia bitwa 5PSK. Władysław Grzywna został wzięty do niewoli niemieckiej, ale uciekł z niej podczas transportu do obozu jenieckiego. Żołnierze 5. Pułku Strzelców Konnych zawsze wierni dewizie Vitam Impendere Patriae (Życie dla kraju) z honorem wypełnili względem ojczyzny swój żołnierski obowiązek. Po ucieczce Władysław ukrywał się aż do zakończenia wojny. W latach 1935-1939 Władysław pracował w Browarze barona Goetza Okocimskiego, a ponadto grał jako trębacz w orkiestrze dętej Browaru (tak przed, jak i po wojnie). Orkiestra ta gościła w Auschwitz w pierwszą rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego, gdzie grała marsze żałobne. Po wojnie Władysław pracował w Browarze aż do emerytury (1969), zaś Maria zajmowała się gospodarstwem. W ówczesnej nomenklaturze Władysław był tzw. chłoporobotnikiem, ponieważ pracował w Browarze, ale miał też ziemię oraz kuźnię. 20 września 1970 roku zmarła żona Władysława, Maria. Po jej śmierci Władysław przeprowadził się do swojej córki Olgi Kogut do Gliwic, w Okocimiu pomieszkiwał tylko w okresie lata. Umarł 22 września 1979 roku w Gliwicach, pochowany został jednak na cmentarzu parafialnym w Okocimiu Górnym, w grobowcu wspólnie z żoną Marią.
Maria i Władysław Grzywnowie Warto wspomnieć, że na tym samym cmentarzu pochowani są również Franciszek Kogut i Józefa z Ząbków, teściowie córki Władysława i Marii, wspomnianej Olgi. Bogdan Kogut - wnuk Grzywnów i Kogutów. Szczecin, dn. 01.03.2021 r.
|