Burmistrz nie toleruje sikania w lesie a toleruje w centrum miasta?
(bap)
2024-10-30
Burmistrz nie toleruje sikania w lesie a toleruje w centrum miasta?
21 października Pan Burmistrz Brzeska Tomasz Jan Latocha udowodnił że stać go na więcej i upolował w Słotwińskim lesie sikającego w krzakach młodzieńca. Uwiecznił to osobiście na swoim telefonie komórkowym. Cały powiat brzeski żył tym tematem, sprawa trafiła nawet za ocean. Ten nad wyraz bohaterski czyn burmistrza doprowadził młodzieńca przed oblicze policji, która zamiast pouczenia, na drugi dzień po ciężkim przesłuchaniu od razu dała mu mandat. Burmistrz był z tego dumny jak paw. Sikający trafiony zatopiony. YES YES YES
Pytanie brzmi czy warto aby nasz ciężko pracujący burmistrz szukał sikających chłopców w lesie i narażał swoje życie i zdrowie? Przecież wielokrotnie pisano iż na Słotwinie grasują całe tabuny dzików jak i szukające żywiciela kleszcze.
Odpowiedzi udzielili zatroskani o zdrowie Burmistrza mieszkańcy, którzy zapraszają go aby zaszczycił swoją obecnością centrum miasta czyli Rynek główny, na którym stoi uwielbiana przez burmistrza beczka piwnej rozkoszy. Praktycznie dzień w dzień w tym jakże zaludnionym miejscu pod samym okiem policyjnej kamery sikają kulturalni panowie. Być może zbyt bliska obecność kamer powoduje że nikt tego nie widzi. A może panowie doszli do wniosku że najciemniej jest pod latarnią i tam oddają mocz?
Ale jak już po wrześniowej Sesji Rady Miejskiej wiemy, sikających panów obserwuje też radna Mastalska, która uwielbia fotografować siebie na tle beczki, ale tym razem akurat takiego zdjęcia nie zrobiła a jedynie obserwowała sikających na kamienicę kilka (kilkanaście metrów dalej). Widzimy jakieś wspólne hobby burmistrza i zielonej pani radej.
Zapraszamy Pana burmistrza (z radną lub bez radej Mastalskiej) do Rynku głównego, gdzie bez zbędnego ryzyka będzie mógł podglądać i fotografować do woli sikających facetów. Tu ma gwarancję na zdjęcia dużo mocniejsze, gdzie mocz leje się naprawdę szerokim strumieniem i być może nawet różnokolorowy w zależności od przyjmowanych leków.
Zapraszamy więc na wspólne podglądanie i fotografowanie sikających. Obiecujemy, że zrobi Pan dużo ciekawych zdjęć do albumu, którymi będzie mógł się Pan dzielić ze swoimi kolegami i stróżami prawa.
Poniżej przestawiamy zdjęcia zrobione 24 października, zaledwie 3 dni po brawurowej akcji burmistrza w słotwińskim lesie. Przepraszamy za jakość zdjęć ale nie stać nas na taką drogą komórkę jakiej używa nasz burmistrz.
Pozdrawiamy. Mieszkańcy.
(ndwr)
|