Ludzie bez drogi
(RDN Małopolska)
2006-04-04
Kilku mieszkańców Starekowca jest odciętych od świata. Spore problemy komunikacyjne mają też rolnicy chcący dojechać do swoich pół.
Wezbrane wody Uszwicy podmyły brzegi i zerwały jedyną drogę. Władze obiecały, że odbudują drogę. Jednak prace projektowe oraz samo wykonanie na pewno potrwa jakiś czas. Dla mieszkańców od wielu lat problemem jest przypływająca w ich sąsiedztwie Uszwica. Prawie co roku, gdy stan wody był wysoki droga prowadząca do ich domów była podtapiana. Jednak tego roku rzeka wyrządziła największe szkody. Zerwała drogę tym samym odcinając jedyny sposób dojazdu. Teraz mieszkańcy do domów chodzą obok urwistego brzegu. Jest to bardzo niebezpieczne zwłaszcza dla dzieci, ale innego wyjścia nie ma - podkreślają mieszkańcy. Władze obiecały, że obudują drogę. Jednak prace projektowe oraz samo wykonanie na pewno potrwa jakiś czas.- Zapewnia wice burmistrz miasta Bogdan Dobranowski. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z rezerwy budżetowej. Nowa droga dla mieszkańców Sterkowca ma być oddalona od koryta rzeki. Ma to spowodować, że Uszwica już nie odetnie ich od świata.
|