W hołdzie Kazimierzowi Górskiemu
(RDN Małopolska)
2006-06-01
Jedzenie, części zamienne oraz biało - czerwona flaga - to ekwipunek brzeskiego kibica piłki nożnej Andrzeja Franczaka. Na rowerze zamierza pokonać ponad 300 kilometrową trasę, by w piątek punktualnie o 11 na warszawskich Powązkach pożegnać Kazimierza Górskiego. W tak długą trasę zabrał jedynie najpotrzebniejsze rzeczy. Swoją drogę podzielił na dwa etapy. Dla podróżnika - kibica to forma złożenia hołdu legendzie polskiej piłki nożnej. Trasę powrotną Andrzej Franczak zamierza również pokonać na rowerze. Jest zapalonym cyklistą, więc jej pokonanie jak sam mówi nie sprawi mu trudności.
|