Kontrola kanalizacji
(RDN Małopolska)
2006-06-19
Pojawia się szansa, że mieszkańcy Brzeska będą miej płacili za ścieki. Wszystko za sprawą rozdzielenia kanalizacji opadowej od sanitarnej. Obecnie, gdy w części miasta są one połączone mieszkańcy płacą nie tylko za oczyszczenie ścieków ze swoich domów ale także deszczówki, która jedną rura płyną na oczyszczalnie. Ścieki w Brzesku są drogie – narzekają mieszkańcy. Miasto korzysta z oczyszczalni ścieków, która jest własnością miejscowego browaru. Płaci za każdy dostarczony metr sześcienny ścieków. Skoro na oczyszczalnie trafia też deszczówka , to za jej oczyszczenie się płaci – mówi Bogdan Dobranowski Zastępca burmistrza Brzeska. Wszystko to wina zaszłości. Przed wojną budowano kanalizację wspólnie, bo nie było oczyszczalni przyznają mieszkańcy. Jak zapowiada prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Brzesku Zbigniew Gładyś w najbliższym czasie nastąpi dokładna kontrola sieci kanalizacyjnej. Miasto czeka kolejne wielkie zadanie – jej rozdzielenie. Już w tej kwestii za środki unijne zrobiono sporo. Jednak nie wszystko. To będzie miało też jeszcze inne dobre strony. Pojawia się szansa, że ścieki będą tańsze.
|