Brzesko bez kina
(Radio Maks - piter)
2006-08-16
Wygląda na to, że mieszkańcy Brzeska i okolic przez około trzy lata będą pozbawieni możliwości oglądania filmów na dużym ekranie. Władze miasta osiągnęły porozumienie w sprawie wykorzystania mniejszych pomieszczeń w obiekcie z firmą, która zakupiła kino Bałtyk. Nie ma jednak szans na uruchomienie samej sali kinowej. Gmina nie ma bowiem możliwości wyłożenia 200 tysięcy na remont prywatnej nieruchomości, a w obecnym stanie ze względów bezpieczeństwa wykorzystywania sali projekcyjnej zabroniła straż pożarna – tłumaczy burmistrz Jan Musiał. Dodajmy, że Tarnowska Agencja Rozwoju Regionalnego sprzedała kino Bałtyk firmie z Rzeszowa, która posiada już półtora hektara gruntów w sąsiedztwie obwodnicy. W tej inwestycji władze spółki upatrują możliwości stworzenia dojazdu do tego terenu. Skoro na razie nie widać szans na to, by na ekranie Bałtyku wyświetlane były filmy, władze samorządowe myślą już o nowym obiekcie. Sala kinowo – konferencyjna ma się pojawić w budynku Biblioteki Miejskiej i Powiatowej, który ma być wzniesiony za Ogródkiem Jordanowskim. Wielu mieszkańców mówi, że kino coraz częściej zastępuje im odtwarzacz DVD czy telewizja satelitarna, nie brakuje i tych, którzy narzekają na brak możliwości oglądania filmów na dużym ekranie. Tymczasem o kino, a obecnie już raczej o rekompensatę z tytułu utraty nieruchomości, walczy przedwojenny właściciel brzeski Sokół. Te zabiegi popierają władze miasta, a w najbliższym czasie planowane jest spotkanie na szczycie w tej sprawie. Dodajmy, że w przeszłości Sokół wygrał już jeden proces. Do przekazania budynku jednak doszło, ponieważ nie znaleziono nieruchomości skarbu państwa, którą Agencja Rozwoju Regionalnego chciałaby przejąć w zamian za kino.
|