Brzeski rynek ma się zmieniać za pieniądze z funduszy norweskich. Z tego właśnie źródła władze samorządowe zamierzają sfinansować program rewitalizacji centralnego placu miasta. Na razie będzie opracowywana dokumentacja.
Zmiany dotyczą samej płyty rynku jak i kamienic. Ich właściciele ponosiliby jednak część kosztów – tłumaczy wiceburmistrz Bogdan Dobranowski.
Zmiany mają kosztować w sumie osiem milionów złotych. Milion dwieście tysięcy na ten cel ma przeznaczyć gmina. Koncepcję rewitalizacji opartą na archiwaliach opracował historyk sztuki dr Andrzej Krupiński, dwa warianty zmian przygotował także architekt miejski. Konkretne prace maja być wypadkową tych pomysłów, które zaakceptują radni. Wszystkie roboty będą konsultowane z konserwatorem zabytków.
Gdyby wniosek został zaakceptowany prace mają ruszyć w roku przyszłym i zakończą się na początku roku 2010-ego.