To będzie stagnacja i stracony czas, opozycja nie zostawiła suchej nitki na tegorocznym budżecie powiatu brzeskiego i prawie całości była przeciwna jego przyjęciu Rządzący ripostują – to tak jak by ktoś wchodził w czyjeś buty, bo tegoroczny budżet opracowywała poprzednia ekipa, która teraz jest w opozycji.
W tym roku do kasy powiatu wpłynie ponad 44 miliony złotych. Wydane zaś zostanie o 3 miliony więcej. Deficyt pokryją pożyczki i kredyty. Najwięcej, bo połowę budżetu pochłonie oświata, 4 miliony to inwestycje w tym drogowe. Pond 5 milionów przeznaczone będzie na całą administrację.
Taki podział dla opozycji był nie do przyjęcia. Dlatego większość z tej grupy go nie poprała Radny Tadeusz Kanownik mówi, ten rok to czas stagnacji.
Starosta Ryszard Ożóg przyznaje, że mogłoby być lepiej, ale tak krawiec kraje jak mu materii staje. Jednak ze stagnacją się nie zgadza. Tegoroczny budżet opracował poprzedni Zarząd, który teraz jest w opozycji. Obecna władza dokonała niewielkich korekt. (...)