|
 Tradycyjnie w okresie świątecznym, generał Mieczysław BIENIEK - dowódca 2. Korpusu Zmechanizowanego w Krakowie - organizuje wigilijne spotkanie wielkanocne. Tegoroczne spotkanie odbyło sie 3 kwietnia, jak tradycja nakazuje w samo południe. Przy świątecznym stole, spotykają się przedstawiciele świata kultury, sportu, polityki i mediów. Są także rektorzy krakowskich szkół wyższych, korpus dyplomatyczny i konsularny oraz przedstawiciele różnych szczebli władzy. Nie może zabraknąć kombatantów i emerytowanych oficerów WP.
 Stałym uczestnikiem spotkania, jest żołnierz armii generała Andersa - O. Adam Studziński OP (na zdjęciu) - dominikanin, który niedawno skończył 96 lat życia, a - w tym roku - obchodzi 70-lecie kapłaństwa. W tym roku uroczystego poświęcenia pokarmów dokonał ks. prałat Henryk Polak – rzymsko-katolicki dziekan 2. Korpusu Zmechanizowanego. (ks. kardynał Dziwisz i ks. kardynał Macharski są w Rzymie na uroczystościach rocznicy śmierci Jana Pawła II)
 Podczas wigilii wielkanocnej zawsze jest czytany fragment z Pisma Świętego przez jednego z księży kapelanów. Wigilia u generała ma charakter bardzo uniwersalny - szczególnie pod względem wyznaniowym i ekumenicznym, dlatego też - po błogosławieństwie - odmawiane są modlitwy innych kościołów chrześcijańskich.Zazwyczaj Słowo Boże jest wygłoszone przez kapelana 2. Korpusu Zmechanizowanego kościoła prawosławnego ks. płk Bazylego GAŁCZYKA (na zdjęciu), następnie przez dziekana korpusu kościoła grecko-katolickiego ks. mjr dr Mirona MICHALISZYNA.
Słowa modlitwy i życzenia świąteczne od zwierzchnika kościoła Ewangelicko-Augsburskiego kieruje także ks. ppłk Zbigniew KOWALCZYK.
Niepowtarzalną atmosferę świątecznego nastroju, ubogaca śpiew pieśni w wykonaniu chóru krakowskiej operetki. Gospodarz uroczystej wigilii nigdy nie zapomina o tych - co służą Ojczyźnie poza granicami kraju. Szczególne słowa kieruje do rodzin tych żołnierzy, którzy pełnią misje pokojowe na świecie i nie mogą - wspólnie z rodziną - świętować radości zmartwychwstania Bożego Syna.
Generał Mieczysław Bieniek, niejednokrotnie sam spędzał święta poza domem i - jak sam mówi – „zna uczucia takiej rozłąki”. Po części oficjalnej następuje wspólne łamanie się jajkiem oraz spożywanie - jak przystało na wojskową kuchnię - wykwintnych potraw świątecznych. W tym roku po raz pierwszy zabrakło gospodarza wigilii, gdyż gen. Mieczysław BIENIEK kilka dni temu wyjechał na misje do Afganistanu, gdzie obejmie stanowisko doradcy afgańskiego ministra obrony.
Marek Białka
od lewej: ks. dr Miron Michaliszyn, Marek Białka, ks. płk Henryk Polak |