Jak doniosły media lokalne w dniu 12 kwietnia dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie, poinformował, że zjazd z Autostrady będzie wykonany zgodnie z dotychczasowym planem zagospodarowania miasta, czyli ul. Leśną.
Oto jak o tym zebraniu donosiło RDN Małopolska "Przypomnijmy protest mieszkańców zaczął się parę miesięcy temu. Chcieli oni przesunięcia zjazdu kilkaset metrów dalej od swoich domów. Sporządzenie nowej koncepcji wydłużyłoby w czasie budowę zjazdu i na pewno wywołałoby falę protestów innych mieszkańców. Każdy chce aby w Brzesku powstał zjazd z autostrady Kraków Tarnów. Jednak kwestia jego przebiegu budzi u niektórych mieszkańców osiedla Kopaliny Jagiełły protesty. Dlatego chcą oni przesunięcia go o kilkaset metrów dalej od swoich domów. Jednak jak mówi Zbigniew Rapciak, dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad na razie nie ma takiej możliwości. Jednak z propozycją nowego zjazdu nie zgadzają się także mieszkańcy Jasienia, ponieważ gdy od jednych domów go się dodali, przybliży się do innych.
Zapewne opracowanie nowej koncepcji zjazdu wydłużyłoby jego budowę znacznie w czasie. To zaś spowodowałoby zatrzymanie rozwoju miasta – twierdzi burmistrz Jan Musiał. Prawdziwą tragedia dla protestujących mieszkańców będzie fakt, że zjazd będzie, ale bez przebudowy drogi. Wówczas przejeżdżające samochody ulicą Leśną naprawdę będą dla nich prawdziwą zmorą."
Uważałem także, i dalej tak uważam, że decyzje w sprawie lokalizacji zjazdu powinni podejmować fachowcy a nie działacze. Niestety z cytowanych wypowiedzi wynika, że tak nie jest. Co znaczy wypowiedź 'nie ma takiej możliwości' czy 'Zapewne opracowanie nowej koncepcji zjazdu wydłużyłoby jego budowę znacznie w czasie. To zaś spowodowałoby zatrzymanie rozwoju miasta' ? Dla mnie są to zwykłe frazesy. Fakty proszę, fakty.