Zawody o Puchar Polski z przygodami
(BOSiR)
2007-04-25
21 kwietnia 2007 roku w Częstochowie odbyła kolejna, trzecia już edycja zawodów O Puchar Polski się zawody sportowe w ramach 3 edycji Pucharu w dwu i trójboju nowoczesnym. Dla zawodników KS Wiking, te zawody dostarczyły dodatkowych, zupełnie niespodziewanych doświadczeń. W trakcie przejazdu z otwarcia zawodów do Domu Pielgrzyma na Jasną Górę, gdzie grupa była zakwaterowana, przed samochodem w którym jechali zawodnicy Wikinga nastąpiło czołowe zderzenie samochodu dostawczego z samochodem osobowym. W wyniku wypadku poszkodowany został kierowca samochodu osobowego. Zachowując zimną krew i opanowanie Marcin Kacer - trener naszych zawodników pospieszył z pomocą poszkodowanemu kierowcy Poloneza. Wyciągnąwszy rozbitą szybę, otworzył drzwi, po czym wszedł do samochodu by sprawdzić funkcje życiowe rannego. Usztywniwszy szyję poszkodowanego czekał przy nim na przyjazd karetki pogotowia, która pojawiła się na miejscu zdarzenia po kliku minutach.
Marcin Kacer jest jednym z najbardziej doświadczonych ratowników pracujących na brzeskiej pływalni. Jego przeszkolenie w zakresie ratowania tonących i udzielania pierwszej pomocy okazało się potrzebne już wiele razy. Na szczęście nigdy nie musiał ich używać na brzeskiej pływalni. Najlepsi ratownicy, to nie są ci, którzy mieli wiele akcji ratowniczych, ale tacy, którzy tak wykonują swoją pracę, że nie ma potrzeby nikogo ratować. Właściwa prewencja i pilnowanie, aby pływający unikali zagrożeń, jest najlepszą formą zapewnienia bezpieczeństwa kąpiącym się. Niestety, brawura i lekkomyślność niektórych osób, zwłaszcza na wodach otwartych, jest wręcz niewiarygodna. Z tego powodu ratownicy muszą być bardzo dobrze przygotowani zarówno merytorycznie, kondycyjnie jak psychicznie. Praca ratownika wymaga dużej czujności i odpowiedzialności.

Wypadek, którego świadkami byli nasi młodzi zawodnicy tuż przed swoim startem w zawodach, był dla nich bardzo silnym przeżyciem. Mimo wszystko dali z siebie wszystko. Dobre miejsce w dwuboju zajął Paweł Malik. Startujący po raz pierwszy w zawodach tej rangi 12-to letni Krystian Bałabuch, chociaż był słabszy, to jednak jego start również należy uznać za obiecujący, zważywszy, że do mocnych wrażeń związanych z widokiem rannego w wypadku samochodowym człowieka, musiał dołożyć emocje i stres związany ze startem w Pucharze Polski.
Słabsze miejsce niż zazwyczaj zajął Sergiusz Sorys – najlepszy brzeski trójboista. W tych zawodach, po raz pierwszy miał problem techniczny z bronią i w związku z czym osiągnął słabszy wynik w swojej koronnej konkurencji – strzelaniu, w którym zazwyczaj był nie do przejścia dla rywali. Czasami tak to jednak w sporcie bywa. Dla zawodnika takie doświadczenie też jest potrzebne. W ten sposób kształtuje się charakter i mocna osobowość, która nie załamie się w przyszłości w obliczu różnych niepowodzeń i trudności. Czwarty zawodnik Dawid Curyło zajął miejsce w granicach swoich aktualnych możliwości. Jest to jednak bardzo silny zawodnik i w przyszłości będzie stanowić mocny punkt w drużynie brzeskiego Wikinga.
Galeria zdjęć z 3 Edycji Pucharu Polski dostępna jest na stronie www.sport-brzesko.pl w galerii zdjęć.
-- Brzeski Ośrodek Sportu i Rekreacji ul. Wiejska 12 32-800 Brzesko
www.basen-brzesko.com 014 - 68 65 002 |
|