Na dom pani Teresy runął dach sąsiadów. Z tego wydarzenia zostały fotografie i wspomnienia, które powracają nawet w czasie niewielkiego wiatru.
Dużo ponad sto kilometrów na godzinę, z taką siłą w styczniu wiało w Małopolsce. Tamtej feralnej nocy nie zapomną mieszkańcy Wokowic i Szczepanowa.
Chcesz spać spokojnie, ubezpiecz swój dom. Uwierzyła w to pani Teresa i jej sąsiedzi. Ale nie wyszło im to na dobre. Mimo że od wichury minęły 3 miesiące, nie dostali odszkodowań. Takie jest prawo, mówi rzecznik PZU. Przepisy bowiem nie określają terminu wypłaty odszkodowania.
Przezorny zawsze ubezpieczony - brzmi przysłowie. Ale jak to się ma do problemów mieszkańców Wokowic. (Kronika)
|