Dwa tysiące złotych na cele społeczne musi zapłacić wójt Gnojnika. To kara za zaniedbanie obowiązków. Sprawa dotyczy byłej już skarbnik gminy. Z gminnej kasy ukradła ponad 67 tysięcy złotych. Było to możliwe, ponieważ wójt podpisywał
niewypełnione druki przelewów. Sąd jednak wobec wójta warunkowo zawiesił postępowanie karne na okres jednego roku.
Przypomnijmy, była skarbnik- Bożena C. musi oddać skradzione ponad 67 tysięcy złotych. Do tego procederu doszło, ponieważ wójt podpisywał niewypełnione przelewy. Sąd uznał jego winę. - Wójt musi zapłacić 2 tysiące złotych na cele społeczne- mówi sędzia Jaromierz Sobusiak
Wojciech Rzepa przyznaje, że w ciągu roku sporo podpisuje przelewów. Do tego ufał swoim pracownikom.
Sąd warunkowo zawiesił postępowanie na okres jednego roku, co oznacza, że oskarżonemu mimo winy nie została wymierzona kara przewidziana w kodeksie karnym.