Nie będzie podwyżek dla brzeskich lekarzy.
(RDN Małopolska)
2007-11-19
Na razie nie udało się uzyskać w tej sprawie porozumienia.Medycy liczą na ugodę i wstrzymują się ze strajkiem. Dyrekcja szpitala uzależnia jednak podwyżki od przyszłorocznych kontraktów.
Rozmowy trwały kilka tygodni. Lekarze domagali się, aby ich pensje wynosiły trzy średnie krajowe.
Dyrekcja nie mogła przystać na takie warunki, bo jak mówi dyrektorka brzeskiego szpitala Józefa Szczurek placówka nie ma takich pieniędzy. Jednak dyrektorka nie ma powodów do niepokoju. Lekarze na razie nie odejdą od łóżek pacjentów.
Kolejne rozmowy zapowiada także dyrektor Szczurek, jak na razie negocjuje przyszłoroczne kontrakty. Kwoty, jakie uzyska pozwolą na dalsze negocjacje.
Najważniejszy jest dialog- mówi starosta Ryszard Ożóg. Dziękuje lalkarzom za zrozumienie. Ze swej strony deklaruje wole rozmowy i dalszych negocjacji.
Najprawdopodobniej nowe rozmowy rozpoczną się w połowie przyszłego tygodnia.
|