Tradycyjnie w ostatnich tygodniach Wielkiego Postu - na kilku polskich kalwariach, w kościołach i seminariach - odbywają wielkopostne misteria. Termin "misterium" ma korzenie przedchrześcijańskie i wywodzi się od starogreckiego mysterion, oznaczającego obrzęd wprowadzający uczestnika w stan zjednoczenia z bóstwem. Chrześcijaństwo przejęło to słowo dla określenia nabożeństwa, odwołującego się do świętej tajemnicy wiary. W duchu owej tajemnicy najpopularniejszym tematem misteriów była męka, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, dlatego w dzisiejszej tradycji religijnej termin misterium jest niemal utożsamiany z widowiskiem czy też nabożeństwem o tematyce pasyjnej. Wraz z rozwojem misteriów, zaczęły również powstawać kalwarie, które swoją historią sięgają XV wieku. Słowo „kalwaria” - w znaczeniu sensu largo - jest łacińskim odpowiednikiem hebrajskiej "golgoty". Natomiast w znaczeniu sensu stricte, kalwarią nazywano określoną przestrzeń, zaaranżowaną na kształt i podobieństwo miejsc, związanych z ostatnim dniem życia Chrystusa. Kalwaria to zespół kościołów lub kaplic symbolizujących stacje Męki Pańskiej, zakładany najczęściej na wzgórzu, aby przypominał swoim położeniem Jerozolimę. Miniatury Ziemi Świętej - bo również tak nazywano kalwarie - pojawiły się najpierw na południu Europy. Pierwsza powstała w Hiszpanii w latach 1405-1420 - w okolicach klasztoru Scala Coeli w Kordobie, z inicjatywy dominikanina o. Alwarusa. Prawdziwy rozkwit kalwarii przypada na XVI i XVII wiek i ma miejsce głównie w krajach niemieckojęzycznych.\ To właśnie z Zachodu przywędrowała do Polski tradycja organizacji przestrzeni sakralnej, która zaowocowała założeniem - w 1604 roku przez Mikołaja Zebrzydowskiego na wzgórzach w okolicy Lanckorony - pierwszej, największej i najwspanialszej polskiej kalwarii. To właśnie w Kalwarii Zebrzydowskiej, zaczyna się historia polskich misteriów Męki Pańskiej. I mimo, że w późniejszym czasie powstały na ziemiach polskich kolejne kalwarie, to jednak żadna z nich nie zakorzeniła się w tradycji narodowej tak mocno jak Kalwaria Zebrzydowska, która zachowała historyczną ciągłość i wielowiekową tradycję, aż po dzień dzisiejszy. W latach 1946-1956 o. Augustyn Chadzam, opracował scenariusz oparty na tekstach ewangelicznych, zmienił oprawę artystyczną, a także wprowadził stroje wzorowane na biblijnych prawidłach. Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej dopełnia kalendarz uroczystości całego Wielkiego Tygodnia. Rozpoczyna się w Niedzielę Palmową od scen wjazdu Jezusa do Jerozolimy oraz wypędzenia przekupniów. W Wielką Środę odtwarzane są sceny uczty u Szymona Trędowatego oraz zdrady Judasza. Dwie ostatnie i najważniejsze części misterium wplecione są w dwie wielkie procesje. Ta w Wielki Czwartek dokonuje symbolicznego przejścia do Pałacu Kajfasza. Druga rozpoczyna się w Wielki Piątek wczesnym rankiem przy kaplicy "U Kajfasza". Corocznie - na kalwaryjskie misterium - do podnóża klasztoru o.o. Bernardynów, przyjeżdża prawie sto tysięcy osób. Jest to jedyna na świecie kalwaria, która figuruje na liście światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Słynną niemalże na całą Polskę jest również podprzemyska Kalwaria Pacławska, w której wykonawcami ról w przedstawieniu są mieszkańcy okolicznych wiosek i Przemyśla. Zastąpili oni kleryków i franciszkanów z pacławskiego klasztoru. W Polsce istnieją również inne kalwarię, ale ich zasięg jest raczej lokalny, bądź - co najwyżej regionalny. Na malowniczych wzgórzach w Babicy koło Rzeszowa przez dziesięć kolejnych lat odbywało się misterium, które początkowo gromadziło parafian, a w ostatnich latach kilkutysięczne tłumy. W ostatnich latach - głównie powodu migracji zarobkowej aktorów-amatorów - misteria odbywają się nie regularnie. W Diecezjalnym Ośrodku Duszpasterstwa Akademickiego "Martyria" w Bydgoszczy, odgrywane jest od niedawna Misterium Męki Pańskiej, które odbywa się w Fordońskiej Dolinie Śmierci - miejscu masowego mordu dokonanego przez hitlerowców na początku II wojny światowej. Oprócz studentów i absolwentów w role wcielą się także osoby niepełnosprawne. Misterium Męki Pańskiej odbywa się również w wielkopolskiej Górce Klasztornej, najstarszym miejscu kultu maryjnego w Polsce. Od 1984 r. odgrywa je kilkudziesięciu rolników i księży. Widok Jezusa i łotrów rozpiętych na krzyżach na tle nagich pól wywiera wstrząsające wrażenie. Stosunkowo niedługą historię ma z kolei misterium w Kalwarii Wejherowskiej, które zainicjowane zostało w 2002 r. przez "Misterników Kaszubskich", czyli grupę entuzjastów z teatralnym doświadczeniem. Dwa lata temu zainscenizowali oni także niezwykłe przedstawienie Męki Pańskiej na Gdańskiej Starówce, z której orszak pasyjny przeszedł przez centra handlowe pod bramę Stoczni Gdańskiej, gdzie przy pomniku Trzech Krzyży odbyła się scena ukrzyżowania. Misterium pasyjne w przestrzeni wielkomiejskiej odbywa się także w Poznaniu, które dziesięć lat po jego zapoczątkowaniu, rozrosło się już do rangi największego tego typu wydarzenia w Polsce i Europie. Uroczystość, która - podobnie jak bydgoska Martyria - odbywa się w symbolicznej przestrzeni, tj. w poznańskiej Cytadeli, arenie krwawych walk podczas II wojny światowej. Przy produkcji owego widowiska pracuje tysiąc osób, w tym trzystu aktorów-pasjonatów i kilkusetosobowy chór zebrany z połączonych chórów poznańskich wraz z orkiestrą symfoniczną. Wiele mniejszych przedstawień pasyjnych wystawiają księża Salezjanie w swoich seminariach w Lądzie nad Wartą, Czerwińsku i Krakowie. Nie ma żeńskich ról, zaś w męskich bohaterów Ewangelii wcielają się klerycy. W tych misteriach nie ma niestety Drogi Krzyżowej, bowiem są one wystawiane na scenie, więc widownia nie ma szans uczestniczyć w tym przedstawieniu - tak, jak na kalwariach. Sporym zainteresowaniem cieszy się również misterium w Kałkowie-Godowie. Główny organizator nie ukrywa, że reaktywował 38-letnią tradycję na prośbę pielgrzymów przybywających do tego świętokrzyskiego sanktuarium. Pisany przez niego scenariusz opiera się na Ewangelii, ale co roku zawiera wątki historyczne i słowa ważnych postaci Kościoła, np. ks. Popiełuszki. Jednym z ciekawszych lokalnych misteriów jest również to, które odbywa się pod Babią Górą w Zawoi Przysłop. W tym plenerowym nabożeństwie pasyjnym, pojawiają się akcenty regionalne, a wykonawcy w strojach ludowych i posługują się gwarą. Marek Białka |