W miniony piątek 23.01.2009r. o godz. 18 na "Petersówce" w Brzesku wprawdzie nie w zimowej scenerii ale z szacownymi gośćmi przy świecach, lampce wina lub nalewce babuni, makowcu i serniku odbyło się pierwsze spotkanie Ani Gaudnik i jej poezji. Idea zorganizowania takiego spotkania u mnie w domu zrodziła się trzy lata temu , kiedy to pierwszy raz usłyszałam jej utwory w MOK w Brzesku. Z bardzo bogatego zbioru Ania wybrała i odczytała wręcz z talentem aktorskim fragmenty wierszowanych relacji opisujących, wycieczki, spotkania koleżeńskie, życie jej rodziny a zwykłe wydarzenia przedstawione w sposób humorystyczny wywoływały salwy śmiechu i rozbawienie uczestników. Poezja Ani pełna jest ciepła, wrażliwości i dowcipu. Bawiliśmy się świetnie. Petersówka tętniła życiem jak za dawnych czasów, kiedy to moi dziadkowie organizowali takie wieczory. Bisom nie było końca. Na zakończenie wszyscy uczestnicy spotkania przy choince odśpiewali kolędę. Ostatni goście opuścili "Petersówkę" o 23. Była to uczta duchowa. Aniu bardzo Ci dziękuję i serdecznie zapraszam w lutym. Zuzia Musiał Peters |