Nie jeden a dwóch brzeszczan zgineło w katastrofie samolotu w dniu 30 stycznia, 2009 roku
(bap)
2009-02-19
W pierwszej wiadomości dotyczącej katastrofy małego samolotu w stanie Zachodnia Wirginia (West Virginia), w którym zginęło 6 osób – mieszkańców przedmieść Chicago, podałem, że jedną z ofiar był mgr Stanisław Matras, lat ok. 65, czytaj ». Do Chicago przyjechał 20 lat temu z Brzeska. Z wykształcenia był chemikiem. W Stanach prowadził biznes deweloperski. Pochodził ze Sterkowca. Przed wyjazdem do Stanów pracował brzeskim PBRol-u. W Polsce osierocił żonę Urszulę i trójkę dzieci Zuzannę, Mateusza i Paulinę. Okazało się, że nie był to jedyny brzeszczanin, który stracił życie w tej katastrofie. Samolot w dniu wypadku pilotował Wiesław Dobrzański, ur. 1948 r, absolwent brzeskiego LO z roku 1966. W czasach szkolnych mieszkał wraz z rodzicami na Kopalinach. W Polsce był oficerem pożarnictwa (jakiś czas był komendantem straży pożarnej w Bochni). Pod koniec lat 70-tych wyemigrował do Ameryki. W dniu wypadku był zatrudniony jako inżynier w firmie Deublin Company w Waukegan. Pozostawił żonę Iwonę oraz dwie córki Virginię i Natalię.
|