Brzeskie Świeto Samorządu czyli spotkanie towarzystwa wzajemnej adoracji
(Zbigniew Stós)
2009-06-23
Brzeskie Święto Samorządu czyli spotkanie towarzystwa wzajemnej adoracji
Na oficjalnej witrynie internetowej Urzędu Miasta, można przeczytać informację o uroczystej sesji Rady Miejskiej, która zbiegła się z 30. rocznicą pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski, 20. rocznicą wyborów do Sejmu oraz Świętem Samorządu ustanowionym przez Sejmik Województwa Małopolskiego.
Z informacji tej wynika, że prawie wszystkie osoby obecne na sali zostały udekorowane takim czy innym medalem. Wg tego sprawozdania medale pamiątkowe dostali wszyscy byli radni, przewodniczący Rady Miejskiej, burmistrzowie i wiceburmistrzowie, którzy pracowali w samorządzie od roku 1990. Medale okolicznościowe (mniej ważne ?) wręczono przedstawicielom wielu instytucji współpracujących z samorządem, księżom i przedstawicielom organizacji pozarządowych.
Sadząc po kolejności wymieniania, najmniej ważne medale "Zasłużony dla Miasta Brzeska" otrzymała znana w Brzesku poetka Halina Biernat i dr Maria Kędziora.
Na końcu dowiadujemy się, że Pan Burmistrz Grzegorz Wawryka poinformował o inicjatywie nadania honorowych obywatelstw dla ludzi zasłużonych dla naszej Małej Ojczyzny w osobach ks. biskupa Wiktora Skworca oraz prałata Kazimierza Kopacza, nieżyjącego już od 20 lat byłego proboszcza kościoła pw. Św. Jakuba w Brzesku.
Ks. Kazimierz Kopacz zasłużył się kościołowi rozbudowując kościół w Brzesku. Ponieważ nie pomyślały o jego uhonorowaniu władze zwierzchnie kościoła, dobrze się stało, że pomyślały o tym obecne władze miasta.
Skoro wyróżniliśmy ks. Bochenka za odnowienie kościoła p.w. Maryi Matki Kościoła i św. Jakuba, wyremontowanie, ogrodzenia dziedzińca, urządzenie estetycznego ogródka i wybudowanie przed Domem Katechetycznym parkingu (ZS, DP z dnia 2.4.2004) i ks. Stanisława Gutowskiego za nieodpłatnie przekazanie należącego do kościoła gruntu pod budowę hali sportowej przy Szkole Podstawowej w Okocimiu, czemu nie zrobić honorowym brzeszczaninem ks. biskupa Wiktora Skworca za to, że w okresie współpracy z SB nie zaszkodził (świadomie bądź nieświadomie) nikomu z ziemi brzeskiej?
Zbigniew Stós
|