Ostatnie powodzie skutecznie zablokowały budowę autostrady A4 z Szarowa do Tarnowa
(ESKA)
2010-06-08
Zasadnicze roboty na tym odcinku nadal nie ruszyły – przyznaje Tomasz Pałasiński zastępca dyrektora krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Opóźnienie narasta, ale jeśli pogoda będzie dla nas łaskawsza powinniśmy zdążyć przed EURO 2012. Niestety w niektórych miejscach terminy są przekroczone nawet o dwa miesiące. - Najgorzej sytuacja wygląda na fragmentach zlokalizowanych w pobliżu rzek i potoków – dodaje.
Obecnie prace na budowie autostrady A4 pomiędzy Szarowem i Tarnowem stanęły całkowicie. Do niedawna prowadzono je jeszcze tam, gdzie było to możliwe, czyli przy obiektach mostowych na terenach, gdzie woda już ustąpiła oraz na tak zwanych przezbrojeniach urządzeń obcych czyli przekładkach gazu, sieci elektrycznej oraz telekomunikacyjnej. Po czerwcowej powodzi zaniechano nie tylko robót drogowych, ale także i tych prac. Pocieszać może jedynie fakt, że budowa autostrady na tych terenach jest na wstępnym etapie, więc zniszczenia nie będą tak kosztowne, jak w zaawansowanej fazie robót.
Źródło: intermaks.pl
|