Czy jest to tylko kilku wiernych sponsorów, oraz kasa Urzędu Miejskiego? Obserwując aktywność Domów Kultury z terenu powiatu w zakresie pozyskiwania środków z Urzędu Marszałkowskiego, Ministerstwa Kultury, czy też środków europejskich - to osiągnięcia MOK-u w tym temacie wyglądają gorzej niż blado (chyba, że jest inaczej, a nikt się nie chwali). Dlaczego np. Biuro Funduszy Europejskich Urzędu Miejskiego jest w stanie przygotować projekt dla Stowarzyszenia Rehabilitacyjno - Kinezjologicznego, a nie jest w stanie pomóc w przygotowaniu dla MOK (w końcu instytucji gminnej) bardzo prostych projektów do Urzędu Marszałkowskiego, czy też nieco bardziej skomplikowanych do Ministerstwa Kultury? Zresztą czy np. mocno rozbudowany dział księgowości MOK-u (3 osoby -->>) nie jest w stanie samodzielnie tego przygotować? Nadarza się kolejna okazja na zdobycie pieniędzy w ramach programów "Kultura+" ("Biblioteka+", "DOM KULTURY+") - czy skorzystaja? Bąbel |