Konflikty przy podziale darów dla powodzian w Woli Rogowskiej
(RDN Małopolska)
2010-07-09
Mieszkańcy mają pretensje do sołtysa i gminy, że rzeczy są rozdzielane niesprawiedliwie, jedni dostają pralki, kuchenki, lodówki, inni - oprócz żywności - nie dostali nic, mówią zdesperowani mieszkańcy. - Powódź to był raj, teraz jest piekło i nie da się nad tym zapanować, mówi sołtys Woli Rogowskiej, któremu puściły nerwy, od wczoraj jest na zwolnieniu lekarskim i opuszcza wieś. Lekarz stwierdził u niego, jak powiedział naszej reporterce, depresję sytuacyjną.
Gmina Wietrzychowice też nie potrafi znaleźć złotego środka, by poradzić sobie z rozdzielaniem przywożonych do gminy darów w postaci sprzętu AGD i mebli, których mieszkańcy najbardziej potrzebują. Wójt rozkłada bezsilnie ręce i mówi, że żywności nie zabrakło nikomu, ale jeśli chodzi o sprzęt, nie da się wszystkim naraz. Lech Szarwark, sołtys Woli Rogowskiej.
Wczoraj do Woli Rogowskiej trafiło jeszcze 60 sztuk sprzętu AGD w postaci pralek, lodówek i kuchenek gazowych, które zakupiło Starostwo Powiatowe w Tarnowie. Sprzęt będzie rozdzielony w tym tygodniu. (jk)
Relacja audio -->>
|