W załączeniu przesyłam zdjęcie pokazujące bezmyślność urzędników i karygodny sposób wydawania publicznych pieniędzy, z podatków pracujących w pocie czoła takich obywateli naszej Ojczyzny jak np. ja. W ostatni poniedziałek w pocie czoła pracowało kilku jak myślę bezrobotnych, tworząc wielce użyteczną rzecz za publiczne pieniądze, tj. sprzątając "po zimie" ul. Szczepanowską Pisze w cudzysłowiu "po zimie", bo jest środek lata i takie rzeczy w PRL-u Zakład Oczyszczania Miasta robił regularnie przez cały rok.Brakło wyobraźni czy pomyślunku zlecającym tą pracę, aby zebraną ziemię załadować na samochód. Szczęście, że nie było od poniedziałku większej ulewy (takiej jak w niedzielę) bo raz zrobioną robotę trzeba by było robić od początku. Poza tym ustawione co kilka metrów kupki ziemi przy krawężniku, rozjeżdżane są regularnie przez samochody parkujące na chodniku i wjeżdżające do posesji na Szczepanowskiej.
(ndwr)
|