10 lat Publicznego Gimnazjum im. Jana Pawła II w Jadownikach to krótko i długo zarazem. To okruch czasu maleńki, choćby w historii samej wsi Jadowniki, a jednak długo dla nas, którzy staraliśmy się stworzyć szkołę dobrą. Co to znaczy, trudno oddać w okazjonalnej notatce, ale najważniejsze jest może to, że pomnaża możliwości słabych i zdolnych w nieszablonowy sposób, inspiruje i zachęca do rozwoju, stawia za wzór w świecie pracy i wartości osobę czytelną, jednoznaczną, dobrze wykształconą, a zarazem świętą. Europejczyka i Polaka, który w imię solidarności upominał się o potrzebujących z całego świata.  Od początku do dzisiaj szkoła zarządzana jest przez te same osoby: dyrektora Tomasza Wietechę i (z krótką przerwą) Małgorzatę Kokoszkę wicedyrektorkę. Obchodzony uroczyście 16 października jubileusz zgromadził wielu znakomitych gości. Zaszczycili oni szkołę swoją obecnością i słowami, w których słyszeliśmy osobiste refleksje, a nie tylko przyjęte zwyczajowo grzecznościowe gratulacje. Pani wizytator Lidia Głowacka, posłowie: Panowie Jan Musiał i Edward Czesak, burmistrz Brzeska Grzegorz Wawryka mieli okazję przyglądać się rozwojowi szkoły i podejmowanym przez nią działaniom na przestrzeni tych lat. Wszyscy odnieśli się także do osoby patrona Jana Pawła II, co było ważnym świadectwem dla zgromadzonej na uroczystości młodzieży. Przypomniano też wysokie wyniki egzaminu gimnazjalnego, bo taką miarą mierzy się szkoły. Uroczystości rozpoczął krótki recital fortepianowy rodzeństwa, Ewy i Piotra Lasków. Muzyka Chopina wypełniła mury szkoły, przypominając o obchodzonym na całym świecie jubileuszu.  Wśród mów, prezentów i wspomnień zdarzyła się rzecz wyjątkowa i nieoczekiwana. Pani Zuzanna Peters –Musiał przekazała naszemu gimnazjum cenną rodzinną pamiątkę: kartkę świąteczną, którą otrzymał jej ojciec Jerzy Peters od szkolnego kolegi - wtedy kardynała i arcybiskupa krakowskiego Karola Wojtyły. Po części artystycznej, która przypomniała m. in. o początkach szkoły i jej dokonaniach goście udali do Galerii – Czytelni na wystawę prac plastycznych nauczycielek Joanny Maderskiej, Marty Gardziel i Iwony Grocholi oraz uczniów i absolwentów PGJ. Chociaż ten rachunek nie całkiem jest równy, można powiedzieć, że po tym święcie rozpoczęliśmy nową dekadę. Oby równie dobrą dla wszystkich. Krystyna Serbeńska-Biel |