Uniwersytet Trzeciego Wieku zaprosił nas na wykład znawcy i miłośnika gór, autora wielu książek, krajoznawcy i przewodnika górskiego Zbigniewa Kreska „Wszystko o górach – wszystko dla gór”. Takim zaproszeniom się nie odmawia. Wieczór w Brzeskiej Piwnicy w przedświątecznej atmosferze; o czym przypomniana opłatek położony na sianku i blask zapalonej świecy; był cudowną rekompensatą za czas poświęcony górom, których magie, przyciąganie i umiłowanie przedstawił pan Zbigniew Kresek .Wspominał ludzi związanych z górami; padały nazwiska badaczy, których ciągnęła w góry chęć poznania naturalnych zasobów mineralnych; poetów, malarzy i kompozytorów, których przyciągało piękno, malowniczość i dostojeństwo gór. Wykład Zbigniewa Kreska urozmaicony cytatami z przewodnika Walerego Eliasza Radzikowskiego wywoływał na twarzach słuchających uśmiech bo jak się nie uśmiechać słysząc takie słowa :” Gdy już plan i kierunek wyprawy obmyślany, zamawia się pewnego przewodnika, który zna dobrze drogi wycieczką objęte. Oprócz tego każda osoba przybiera dla siebie jednego górala pomocnika, którego obowiązkiem nieść pożywienie i odzież dla tej osoby, dbać o jej dobro, usłużyć w dzień i w nocy. Przewodnikowi poleca się wynajęcie furmanki, którą mają podróżnicy dojechać do najdalej możliwego punktu dla wozu, by sił zaoszczędzić. Kupuje się lub przygotowuje żywność dla siebie i dla swojego górala taką, która by dostateczną była do porządnego wyżywienia wśród wyprawy, mając to na względzie, że się często popasa i że może przypadnie termin powrotu przedłużyć, więc aby jadła nie zabrakło.” Bardzo pięknym akcentem spotkania było wspomnienie ratowników i przewodników górskich z piękną i szlachetna postacią Klemensa (Klimka )Bachledy. Zginął on na Małym Jaworowym Szczycie podczas akcji, która wyruszyła na pomoc młodemu taternikowi Stanisławowi Szulakiewiczowi. Jego także nie udało się uratować. Zbigniew Kresek wspomniał również Adama Asnyka, który zadedykował swojemu ulubionemu przewodnikowi Maciejowi Sieczce wiersz właśnie tak go tytułując: Maciejowi Sieczce Przewodnikowi w Zakopanem - Adam Asnyk Mój przewodniku! tyś mnie wiódł przez góry, Dając mi poznać ich poezję świeżą, Nagą, dziewiczą piękność tej natury, Nie zeszpeconą mdłych legend odzieżą, Nie rozdrobnioną na powszednie rysy, Zdawkowe słowa, zdawkowe opisy. Tyś ją pojmował swoim sercem prostem Wiernie, jak staje wyciosana z głazów; Nie pociągałeś fałszywym pokostem, Co kryje nicość bezmyślnych obrazów, Ale umiałeś jędrne znaleźć słowo, Aby jej wielkość wyrazić surową…./fragment/
Po skończonym wykładzie pani Cecylia Jabłońska złożyła uczestnikom spotkania życzenia świąteczne a dzieląc się opłatkiem każdy mógł skierować ich niezliczoność do każdej osoby będącej w ten piękny wieczór w Brzeskiej Piwnicy. Anna Gaudnik |