Stała się rzecz niesłychana
(Anna Gaudnik)
2011-03-31
Stała się rzecz niesłychana w pewnej Głowie się nie mieści, że po prostu tak z przyjaźni zbiera się tu ród niewieści .
Spotykają się z miłości do kultury i poezji powód Głowie dając chorej kombinacji i herezji ! Kombinuje biedna Głowa jak dokopać, jak przywalić o to łatwiej jest w jej światku niż zwyczajnie kogoś chwalić!
Powód prosty i żałosny -to kultury jej nie staje; zza zasłony Anonima prymitywnie razy daje! Jak przywalić - to zza węgła, jak dokopać - to znienacka Zamiast nazwać coś spotkaniem - to użyje słowa schadzka !
Lubi walić wszystkich wkoło; tak na oślep; kto na drodze. To frustracja no i zazdrość; trzeba współczuć tej niebodze ! Bo cóż winien biedny człowiek; zdrowia niema, cóż go cieszy ? Zainteresowań żadnych! To przywalić komuś spieszy!
Jak się wtedy krew poruszy! Głowa smętna rozum traci pisze rankiem, pisze nocą, ciepły porzuca piernacik i zmarznięty w komputera patrzy ekran ciemną nocą to bezsenność złym doradcą, ręce zimne choć się pocą!
fot. dlamnieciekawe2.blox.pl
To nerwowe; wie najlepiej, trzeba rozgrzać je musowo ! Co mu zawsze dobrze robi? Obraźliwe rzucić słowo! I na wójta, na plebana, na lekarza, pielęgniarkę; Nauczyciel też nie lepszy; jedną wobec wszystkich miarkę
ma nasz biedny umysł karła co tak bardzo chciał być wielki; i kreuje swoją wielkość w klawiatury tnąc literki ! Taki wielki - niewidzialny, taki pewny swoich racji ten przebiegły znawca ludzi w świecie swych imaginacji!
Urojenia, podejrzliwość; ten się lumpi, ten znów kradnie! On ten świat naprawi cały, w jego świecie będzie ładnie ! Grzeczny Jasiu i Małgosia, Zdzisiu, Basia no i Mania; Wszyscy cisi jako rybki; nic nie mają do gadania !! Anna Gaudnik 30 marca 2010 r.
|