Burlikowski czy Kaczyński? - Maria Marek, Zofia Sitarz wyjaśniają
Na spotkaniu, jakie odbyło się 4.05. w Urzędzie Miejskim w sprawie artykułu „Burlikowski czy Kaczyński” „Dziennika Polskiego” w obecności przewodniczącego Rady Miejskiej, dyrektora PiMBP, autorki materiału, radnego miejskiego oraz pana Stanisława Burlikowskiego-syna Jana Burlikowskiego, dyrektor PiMBP wyjaśniła swoją wypowiedź zawartą w artykule: „Słowa te zostały wypowiedziane w prywatnej rozmowie (artykuł nieautoryzowany) w zupełnie innym kontekście. Po podaniu paru nazwisk związanych z Brzeskiem, między innymi, pana Jana Burlikowskiego, powiedziałam: Zanim wybierze się patrona danej ulicy czy placu, trzeba dobrze sprawdzić jego życiorys, bo zaraz zarzuci mi jeden radny ( który pasjonuje się historią), że na przykład pan Burlikowski był ubekiem. Nie było to w żadnym razie stwierdzenie faktu, tyko niefortunnie użyty przykład."
Radny wyraźnie zaprzeczył, jakoby takiego sformułowania użył w stosunku do pana Burlikowskiego.
"Nikt pana Burlikowskiego o żadną współpracę nie podejrzewa, ani nie oskarża. Pan Burlikowski był w Brzesku osobą znaną i zasłużoną. Wiele osób korzysta do tej pory z jego kronikarskiego dorobku, dokumentującego dzieje miasta i powiatu, a wypowiedziane słowa są tylko nieporozumieniem wynikłym ze złego zrozumienia pani redaktor intencji rozmówcy i bez autoryzacji, jakie słowa powinny się ukazać, za co rodzinę serdecznie przepraszamy."
Maria Marek, Zofia Sitarz 4.05.2011
od admina: patrz także informacje na portalu www.brzesko.ws:
- artykuł Jacka Filipa -->>
- protest Stanisława Burlikowskiego -->>
|