W tym roku wraz z grupą zapaleńców - miłośników jazdy terenowej z różnych stron Polski, oraz ze Lwowa, postanowiliśmy w dniu 11 listopada zapalić znicze pod pomnikiem ku czci poległych Legionistów z II Brygady na Przełęczy Legionów na Ukrainie. Wyjazd zapowiadał się bardzo intensywnie, bowiem miał trwać tylko 4 dni. W czwartek w nocy po całym dniu pracy wyjazd do Lwowa, gdzie spotkaliśmy się z pozostałymi uczestnikami, którzy na miejsce dojeżdżali indywidualnie, każda załoga w swoim tempie. Od rana, po krótkich zakupach we Lwowie, czekała nas długa podróż asfaltem w Karpaty, skąd już tylko kawałeczek do Rumunii. W trakcie całodziennej jazdy oglądaliśmy różne ciekawe i charakterystyczne dla tego miejsca krajobrazy i osobliwe sytuacje, jak np. wołga z trumną na dachu, remont samochodu na środku drogi, dymiące kominy fabryki na brzegu malowniczego jeziorka, itp. itd. | | | specyficzny bagażnik | o samochód należy dbać wszędzie | jeden z wielu napotykanych pomników | Kiedy wreszcie opuściliśmy asfalt i rozpoczęliśmy przeprawę w kierunku przełęczy, panowała już ciemność. Nieco zaskoczyło nas to, że wokół już zima w pełni a ilość śniegu znacznie przekraczała nasze wcześniejsze przypuszczenia. więcej-->> |