"DOM KSIĄŻKI 1967 r. Był taki czas gdy na tych schodkach stawał mężczyzna, już w sile wieku … Stawał i patrzył … w zadumie oczy. Patrzył jak w Rynku … życie się toczy. Patrzył, wspominał jak minął czas, gdy Rynek tętnił – gwarem … nie raz. Z kolekcji Marka Sukiennika. ok. 1910 r. Później w niewoli … drzewa sadzili i z Rynku Planty – Planty - zrobili, Ci co świadomie znali swój kres …. Lata 70-te (XX w.) Jakież to życie … dziwne ... jest …. I tamten również przeminął ... czas (nim z drzew mógł powstać … park, czy też … las ?). I drzewa tylko ... drzewa zostały … odmierzać >>> pamięć … w nas. Rynkiem - w miasteczku drzewa te zwali … Odszedł mężczyzna, co w życia skali … widział furmanki, jajka i sery. Widział jak gonią tutaj ... też oficery ... Tych „świata panów” ... też minął czas … Patrzył jak później … zieleni blask miejsca pamięci, łagodził w nas …. I przyszło nowe. Drzewa i krzewy, trawa i kwiatki … fot. Paweł Nowak lipiec 2009 r. Precz ! Do cholery … Dziś nowe czasy ! – >>> tam gdzie był las, bruk teraz będzie ! Zadziwi …!? - zadziwi nas ? Może i ładnie będzie na Rynku w małym miasteczku, na zbiegu dróg. Czas nowy nadszedł, nowe zwyczaje. Dziś patrzę Ja … na schodkach staję – tych co to dalej ... koło księgarni ... są patrzę. … patrzę jak kiedyś ... patrzył On fot. Agata Olejnik 30.8.2010 Na Rynku ruch. Warczą maszyny. Czekam i patrzę, bo nowy obraz ... teraz powstaje. Przeszłość i Przyszłość … przed oczy staje. Rynek nam życia pokaże bieg ... i nim się ockniesz … Znów minie … wiek. I tylko schodki, koło księgarni … fot. Paweł Nowak 3.5.2011 Stań na nich. Proszę. Wzrokiem ogarnij … Jak kiedyś On … We wspomnień mgle … bo zawsze płyną … nowe wciąż dnie. fot. Antoni Górski 26.5.2011 Może i ładnie … będzie na Rynku … A co Pan na to ? Panie … Szymku ? … NickT (lato 2010) zamieszczono 11.7.2011 r.
@"Są takie schodki"
Z wielka satysfakcja przeczytałem wiersz “Są takie schodki koło księgarni…” Schodkami tymi tysiące razy wchodziłem do najcudowniejszego miejsca na świecie: mieszkania mojej Babci Marii Zogi (Bach). Pamiętam każdą deskę w korytarzu, każdy schód, każdą nadgryzioną zębem czasu barierkę i tralkę.
Babcia (która wymaga osobnego omówienia w kontekście powojennej historii; Brzeska) mieszkała na Świerczewskiego (później Rynek) 24 - 64 lata. To w tym mieszkaniu z balkonem nad Księgarnia przyszła na świat moja Mama i te kilka schodków będzie zawsze dla mnie, mojego rodzeństwa i kuzynostwa miejscem świętym. Doskonale pamiętam Pana Platnera (bohatera tego wiersza), który za każdym razem pytał kim jestem i do kogo idziemy choć znal nas od kołyski i nie wiem czy byłby zadowolony z tego co obecnie dzieje się na Plantach.
Na szczęście moja Babcia nie doczekała tej “rewolucji”. Razem z nią nie doczekał tego nikt z “naszego” podwórka; ani Pan Platner, ani Państwo Smaluchowie ani Państwo Roczniakowie ani Państwo Rogulowie. Razem z nimi odeszła być może najwspanialsza historia dobrosąsiedztwa w historii naszego miasta. Igor Plichta 12.7.2011 r.
kolejne wiersze poświęcone Rynkowi w Brzesku:
Rynek. Były drzewa – nie ma drzew na brukowej kostce ucichł również >> ptaków śpiew. Echo oddaje od każdej ściany … Czy może zachwycić mnie … ten plac … ten plac ... wybrukowany ? …
7.11.2010 cdn... (poniżej)
Nostalgia … gdy w śniegu kołderkę Rynek spowity drzewa żywopłot , trawnik i skwer. Tego już nie ma … Odeszło. Do wspomnień sfer … Teraz na przyszłość … otwórz swe oczy, … co nam przyniesie ? … czym nas zaskoczy ? Dużo wydano … by zmienić świat. Rynek już odszedł … ten stary Rynek Rynek ...wrośnięty w pamięć … od długich lat.
16.12.2010
Rynek ciąg dalszy Nie ma już tej ławeczki opartej o zieleń nie ma już tego drzewa dającego nad nią rzadki cień tu ławeczka w słońcu tu znów trochę cienia … niby środek miasta, a ruch w ciszę się zamieniał tu rabatka z kwiatów jak w zamkowym ogrodzie – parku i czas jakby stawał – zwalniał … na zielonym … z kwiatów, drzew, trawników … zegarku Dzieło, które powstaje będzie mieć wymiar samo w sobie tylko czy właśnie w tym miejscu ? … musiało powstać ?... tak myślę … sobie …
11.01.2011
NickT zamieszczono 15.7.2011 r.
|