Tym szczęśliwsza wyrośnie osoba, im więcej doświadczy radości w dzieciństwie. Świadome tego dzieci WALCZĄ o radość na co dzień!
Podstawowym zadaniem dorosłych jest zagwarantowanie dzieciom szczęśliwego, radosnego dzieciństwa! Pozbawianie dzieci radości, nawet, a zwłaszcza tych drobnych jest ZBRODNIĄ!
Przyjemność, radość, to są stany funkcjonowania w wyższych częstotliwościach energii życiowej – zabrzmi to być może pretensjonalnie, ale takim nie jest: wysokie, radosne częstotliwości energii przenoszą nas bliżej Boga – jakkolwiek Go postrzegamy. Bóg jest Miłością, Radością, Pokojem, Błogością!
Pamiętajmy! - pozbawiając, czy to dziecka, czy dorosłego powodu do radości – choćby drobnych, stajemy na przeszkodzie w Ich drodze do Światłości. A to w jakiejś perspektywie obróci się przeciwko nam.
Energia płynąca z życia w radości jest DAREM należnym każdej jednostce ożywionej! Korzystajmy z naturalnego, należnego nam przywileju / prawa do radości. Samoograniczanie się jest również źródłem ograniczania innych, a czerpanie przyjemności z zakazywania radości innym jest wynaturzeniem prowadzącym do patologii i zawsze obróci się kiedyś przeciwko zakazującym.
Rewolucje, bunty społeczne, to walka o prawo do radości - smutnych, uciemiężonych ludzi. Gdy przekroczona zostaje masa krytyczna – fala buntu eksploduje i nie ważne, że giną setki, czy tysiące – bunt trwa i doprowadza do unicestwienia ciemiężcy. Taki jest mechanizm, takie jest Prawo!
Jaki wniosek ? - Uśmiechnij się, pozwól się śmiać innym i dawaj im powody do radości. Życie z uśmiechem – najlepszym lekiem! A właściwie codziennym profilaktycznym działaniem!
j.